Kolejne zdjęcia lalek Hat-Tastic Tea Party!

Mattel szaleje. Z dnia na dzień możemy oglądać więcej zdjęć lalek z nowej serii. 

Do Internetu wyciekły już zdjęcia butów, detali, a także artów. Zapraszam do lektury.

Na pierwszy ogień pójdzie Cerise. Jak już wspominałam, nie podobają mi się jej skarpetki. 

Lalka jak i opakowanie wyglądają bardzo dobrze.

Art - ta sama baza, to wcześniej. 

Wszystko wygląda dobrze, ale dziewczynie przydałaby się nowa twarz. 

Wygląda jak jakiś morderca w słodkich ciuszkach. 

Dziewczyna ma srebrne kolczyki i naszyjnik - 

niestety, trochę źle się to komponuje z resztą, 

dlatego klamry od paska również dałabym w tym kolorze.

Czas na Briar! Nie ma tu nic do zarzucenia, jest absolutnie cudowna.

Widzimy tutaj cały tył opakowania. 

Znajduje się tu coś a la blog, gdzie dziewczęta się chwalą herbatką. 

Bez Internetu dziś ani rusz. -.-" Art Briar jest super! 

Jedynie jej kapelusz trochę dziwnie tu wygląda.

Briar jest chyba najlepszą lalką z tej serii. 

Grzywkę ma ułożoną jak Bo - Peep.

Czas na Apple! Jest nawet ok, ale mam do niej kilka uwag.

Art. Muszę przyznać, że dziewczynie świetnie z takimi pasemkami. 

I w lalce, i w arcie nie podoba mi się dół sukienki. 

Wygląda, jakby córce Królewny Śnieżki zniszczyła się oryginalna spódnica 

i dlatego szybko związała sznurkiem jakiś obrus.

Możemy przyjrzeć się tutaj perfekcyjnemu związaniu obrusa.

Nie podoba mi się cień do powiek.

To nie koniec z Apple. Zauważyliście, że na arcie jest cała różowa,

a jako lalka ma czerwone detale? Wykonałam małe porównanie;

Do tego Apple ukradła buty, które uważaliśmy za własność Poppy o'Hair. 

Może i pasują do całości, ale zupełnie nie rozumiem, co Apple ma do włosów?

Kolejne porównanie spod mej czcigodnej ręki;