wtorek, 28 lipca 2015

Fragment następnego odcinka

Jako, że seria o Księżycowym Święcie Lasu już za nami, czas najwyższy powrócić do normalnego biegu odcinków. Niedawno na youtubie Ever After High udostępniono film pod tytułem "Legacy Day: A Tale of Two Tales", który jest połączeniem wszystkich odcinków z "Początku".

Film pochodzi z oficjalnego kanału Ever After High na youtubie.

Pod koniec filmu pokazano fragment teledysku Ever After High oraz nadchodzącego odcinka. Ten drugi możecie obejrzeć w 22:50. Widzimy na nim uczniów Ever After High czytających książki na pnączach w lesie.

Wszystkie screeny zostały zrobione przez CJ Lou.

Trzeba przyznać, że sceneria jest prześliczna. Zastanawia mnie tylko: co to za książki? Baśnie ich rodziców, czy może jakieś zapomniane opowieści? Do tego (jak mniemam) kózki bardzo się cieszą na widok tomu, jakby odnalazły jakiś od dawna poszukiwany skarb.


Postaci z Krainy Czarów także znalazły czas na lekturę. Lizzie, Alistair i Maddie wiszą do góry nogami, a Bunny nalewa córce Kapelusznika herbaty. Bardzo podoba mi się to, że pnącza są magicznie połączone z grzbietami książek.


Nie zabraknie także Cedar, która, przejąwszy rolę Blondie, nagrywa wszystko swoim LustroPadem. Wszyscy są zachwyceni lekturą. Uwaga: szok! Daring czyta książkę! Absolutnie nie mogę się doczekać tego odcinka!

niedziela, 26 lipca 2015

Nabór na redaktora

Rozpoczynamy wraz z Pink Cupid nabór na redaktora na naszym blogu. Na początek przyjmiemy trzy/cztery osoby na staż, aby ostatecznie zostawić dwie osoby (to zależy). Przejdźmy do warunków, które musicie spełnić, aby móc wysłać zgłoszenie.

Mieć ukończone 11 lat.
Oczywistym jest, że osoby młodsze mają o wiele więcej wolnego czasu, jednak starsi również są mile widziani, o ile spełniają następny punkt. Wasz wiek nie zostanie udostępniony na blogu, chyba że sami tego chcecie.

Mieć dużo wolnego czasu.
Potrafię wybaczyć kilkudniową nieobecność, sama dobrze rozumiem, jak to bywa ze szkołą. Jeśli jednak wiecie, że nie znajdziecie czasu na pisanie co najmniej raz/dwa razy w tygodniu, myślę, że lepiej się nie zgłaszać. Jeśli w trakcie stażu będziecie planowali dłuższe wyjazdy, bądź po prostu nie będziecie mogli pisać, prosiłabym o niezwłoczne poinformowanie nas o tym. Nie chciałabym także przyjmować osób, które będą pisały w trakcie wakacji i odejdą na początku roku szkolnego. Potrzebujemy kogoś na stałe.

Znać podstawy ortografii i interpunkcji, nie popełniać błędów językowych.
Każdy z nas czasem popełnia błędy, jednak na komputerze jest o tyle łatwiej, że system podkreśla je na czerwono, dlatego wolałabym nie oglądać tutaj błędów ortograficznych. O interpunkcję musicie jednak zadbać sami, dlatego wymagam znajomości jej. Do tego chciałabym, abyście nie zamieszczali emotikonek pod koniec każdego zdania - dwie/trzy na post wystarczą.

Znać poprawną pisownię imion bohaterów oraz nazwy serii.
Jest to punk niezbędny, jeśli chcecie pisać na jakimkolwiek blogu o Ever After High.

Posiadać rzetelne źródła informacji, znać podstawy języka angielskiego.
Podczas stażu będziecie zdani na siebie, dlatego radziłabym zaopatrzyć się w co najmniej kilka sprawdzonych źródeł informacji, a ponieważ zdecydowana większość z nich jest w języku angielskim, wymagam jego minimum podstawowej znajomości, żebyście wiedzieli, o czym takim piszecie. Oczywiście każdemu zdarza się sprawdzić kilka słówek w słowniku bądź Tłumaczu Google, jednak wolałabym, abyście nie wstawiali całych zdań z tego drugiego.

Wasze posty powinny być przejrzyste. Nie ograniczajcie się jedynie do wstawienia zdjęć.
Zwracajcie uwagę na szczegóły, których inni być może nie zauważają, opisujcie je. W postach ważną rolę odgrywa także Wasze zdanie, komentarz na temat danej lalki czy zdjęcia. Kombinujcie. Ustawiajcie różną wielkość zdjęć, układajcie je obok siebie. Pamiętajcie jednak, że Wasze posty powinny być przejrzyste.

Kilka innych warunków:
Jeśli zauważycie, że inny stażysta zacznie pisać post - odpuście. Na blogu ma panować przyjazna atmosfera, dlatego wolałabym, abyście byli z nami szczerzy i nie wszczynali niepotrzebnych kłótni. Mile widziane doświadczenie w pisaniu. Nie chciałabym również takiej sytuacji, że - mając własnego bloga o Ever After High - wrzucacie tego samego posta tutaj i u siebie. Powinniście wstawiać w poście źródła zdjęć czy tekstów. Nie wstawiajcie miliard razy zdjęć tej samej lalki. Nie piszcie o sobie, o swoich postaciach - po przyjęciu będziecie mieli tylko jedną szansę zrobienia tego, w poście o Was.

Poza tym musicie oczywiście posiadać konto na Bloggerze lub Google+.

Swoje zgłoszenia wysyłajcie na adres mailowy everafterhighblog@gmail.com od dziś, czyli 26 lipca, do dnia 6 sierpnia do godziny 23:59, te wysłane później nie będą brane pod uwagę. Zgłoszenia rozpatrzymy z Pink maksymalnie do 13 sierpnia. Okres próbny będzie trwał od 16 sierpnia do 24 września, chyba że z Pink zakończymy go wcześniej.

W zgłoszeniu musi się znaleźć Wasze imię, wiek (nie zostaną opublikowane), nick, jakim chcecie się posługiwać, opis w jaki sposób spełniacie powyższe punkty i coś o Was samych. Możecie także podać link do swojego bloga, abym mogła ocenić Wasze umiejętności.

Po przyjęciu zostaniecie zaproszeni na specjalną platformę komunikacyjną, stworzoną na potrzeby trwania stażu.

Powodzenia,
sei apeter

sobota, 25 lipca 2015

Fragment teledysku Way too Wonderland

Skończył mi się internet i teraz tnie się jeszcze bardziej niż przedtem, dlatego posty
mogą pojawiać się ze sporym opóźnieniem. Wracam z wakacji około pierwszego sierpnia.

Niedawno na youtube Ever After High Colombia opublikowano fragment najnowszego teledysku Ever After High, stworzonego specjalnie na potrzeby filmu Way too Wonderland. Nagranie jest bardzo słabej jakości, praktycznie nie słychać muzyki, a kamerzyście często ręka spada w dół, ale i tak zachęcam Was do obejrzenia.

Film pochodzi z kanału na youtubie Ever After High Colombia.

Film prawdopodobnie został wyświetlony na zakończonym niedawno San Diego Comic Con International, choć nie mam pewności. Niniejszy teledysk jest pierwszym od czasów pamiętnego Ever After High Theme. Bardzo się z tego powodu cieszę - no bo skoro Monster High ma już na koncie co najmniej kilka piosenek, to dlaczego EAH miałoby nie mieć?

Tekst ma bardzo dużo wspólnego z Krainą Czarów, a to tylko wzmaga mój apetyt na ten film. Samego teledysku widzimy jedynie przebłyski, w głównej mierze mamy pokazane tak zwane lyrics. Jest jednak pewien fragment, na który warto zwrócić uwagę. Mam na myśli 'transformację' dziewcząt, która zaczyna się w 1:06 i od razu kojarzy z serialem Winx.

Nie mogę doczekać się tego filmu! >.<

wtorek, 21 lipca 2015

Zdjęcia promocyjne Fairest on Ice

Udostępniono niedawno zdjęcia promocyjne serii Fairest on Ice, w skład której wchodzą lalki Duchess Swan, Ashlynn Elli oraz Poppy O'Hair. Wszystkie zdjęcia są całkiem niezłej jakości i możecie je śmiało powiększać.


Ashlynn jest moją ulubioną lalką z tej serii, przyzwyczaiłam się już nawet do tej jej indiańskiej opaski na czole. Córka Kopciuszka najbardziej przypadła mi do gustu chyba z powodu swojej delikatności. Największym atutem tej serii są bowiem pastelowe kolory ubrań, a róż i błękit wykorzystany do stylizacji Ash jest z jednej strony nieco oklepany, ale nadal przepiękny.



Duchess Swan jest druga w moim prywatnym rankingu lalek Fairest on Ice. Również jest delikatna, jednak górna część stroju dodaje jej nieco zadziorności. W porównaniu do Ashlynn ma jednak kilka zasadniczych wad. Pierwszą z nich jest ta dziwna korona na głowie. Poza tym razi niemalże całkowity brak pasemek, bo zaledwie jedno bladofioletowe, podczas gdy na arcie widzimy kaskadę białych pasm. Ostatnią z najistotniejszych wad lalki jest półprzezroczysta narzutka na spódnicę. O ile na pierwszych dwóch zdjęciach wygląda ona delikatnie i upiększa sukienkę, na trzecim przypomina niegotową galaretkę. I niestety galaretka występuje także w ostatecznej wersji produktu.


Ostatnią - i jak dla mnie najgorszą - lalką jest Poppy O'Hair. Po sukcesie dłuższych włosów córki Roszpunki w Throught the Woods, twórcy postanowili pójść o krok dalej i moim zdaniem był to zupełnie nieprzemyślany krok. O ile Poppy z włosami do ramion wyglądała wspaniale, zapuszczenie ich do pasa było złym pomysłem. W połączeniu z zupełnie niepasującą do charakteru bohaterki różową sukienką otrzymujemy Holly z włosami i imieniem Poppy. No ale cóż - ponieważ fiolety zostały zaklepane przez Duchess, trzeba było sobie inaczej poradzić. Co z tego wyszło? Totalna klapa.

Wszystkie zdjęcia pochodzą z tumblr'a darth-alinart. Są przycięte przeze mnie.

piątek, 17 lipca 2015

Profil Rosabelli na everafterhigh.com

Na stronie everafterhigh.com pojawił się ostatnio profil Rosabelli Beauty - córki Pięknej i Bestii. Możecie go zobaczyć, klikając w następujący link. Poza tym, jak zwykle, wklejam jej profil poniżej. Zapraszam do lektury.

Rosabella Beauty
Córka Pięknej i Bestii


Historia rodzica:
"Piękna i Bestia"

Współlokator:
Darling Charming

O mnie:

Najskrytsze pragnienie:
Pokazać ludziom, że w każdej bestii kryje się piękno.

Magiczna umiejętność:
Pozory mnie nie zmylą. Widzę, jacy ludzie są naprawdę.

Sprawy sercowe:
Przyznaję, że nie mogę się doczekać, kiedy spotkam mojego księcia!

Co mi działa na nerwy:
Od ciągłego krzyczenia o niesprawiedliwości boli mnie gardło.

Ulubiony przedmiot w szkole:
Uczniowska Rada Royalsów to wspaniały sposób, aby wprowadzić do systemu najpotrzebniejsze zmiany.

Najmniej lubiany przedmiot w szkole:
Tresura i Dbanie o Zwierzęta. Magiczne zwierzaki nigdy nie powinny być zamykane w klatkach.

Najlepsi przyjaciele od serca:
Moja kuzynka, Briar Beauty. Również Cerise Hood ma wielkie zło~te serce.


Niezbyt podoba mi się art Rosabelli, w tych kozakach jej nogi wyglądają jakoś grubo. O wiele bardziej wolę drugą wersję jej artu (mimo że jest to samo popiersie). Jeśli nie jesteście wtajemniczeni, już tłumaczę - na rewersach pudełek lalek były przez jakiś czas na zmianę pokazywane dwie różne wersje jej artu - na jednym dziewczyna ma twarz skierowaną w prawą stronę (jak wyżej), a na drugim jest ona centralnie z przodu. Klikając tutaj możecie zobaczyć drugą wersję.

Wiem, że wiele osób lubi paring Rosabella x Darling, więc na pewno będą uradowane widząc, że wymienione bohaterki wylądowały w jednym pokoju. Łohoho, wyczuwam dzikie fantazje i rozległe fanfiki. Poza tym nadal irytuje mnie nazwa Uczniowska Rada Royalsów, mimo że należy do niej coraz więcej Rebelsów. Najpierw Maddie w roli wiceprzewodniczącej, a teraz jeszcze Rosabella. Myślę, że jest szansa na to, abym szczególnie polubiła tę bohaterkę. W końcu co innego przemawia do książkoholika, jak widok innego książkoholika?...

Zdjęcie drugiego artu Rosabelli pochodzi z grafiki Google.

poniedziałek, 13 lipca 2015

Zakończenie San Diego Comic Con 2015

Wyjechałam i mam co prawda dostęp do internetu, jednak jest on tak powolny, że tracę cierpliwość na samym przeglądaniu tumblr'ów.
Moja obecność tutaj ogranicza się do minimum. Poza tym Jabłkowy postanowił odejść, a jedyne, co mam jeszcze do napisania, to 26 lipca.

Podczas ostatnich już dni San Diego Comic Con International 2015 nie ujrzeliśmy niczego odkrywczego, jedynie zdjęcia siedemnastocalowej Maddie, krótki fragment filmu Way too Wonderland wyjaśniający, dlaczego nasza bohaterka urosła oraz reklamę nowych basic'ów.


Zaczniemy od siedemnastocalowej lalki Maddie. Na pierwszym zdjęciu możecie zobaczyć, że Cupid sięga jej dokładnie do pępka. Miło, że stworzono specjalnie dla niej powiększony stojak, ciekawa jestem, czy posiada także szczotkę. Pomysł na lalkę jest moim zdaniem świetny, jednak jego wykonanie już mniej. Poza tym z okazji nowej premiery stand z Raven Queen Daughter of the Evil Queen został zastąpiony standem z artem Maddie.


Lalka wygląda jednak jak słaba reedycja. Najbardziej razi w oczy brak rajstop - lalka ma bowiem pomalowane nogi. Podczas gdy pierwotnie kropki na materiale są rozłożone równolegle, tutaj wyglądają, jakby ktoś przypadkowo je upuścił. Wygląda to bardzo fajnie i moim zdaniem takie właśnie powinny być rajstopy córki Szalonego Kapelusznika, jednak w tym wypadku jest to po prostu odejście od oryginału. Poza tym warstwy jej sukienki są zszyte, a najniższa nie posiada złotego brokatu. Pomijając nie do końca pomalowane akcesoria, takie jak buty, rękawiczki, naszyjnik, opaska, lalka ma jeszcze jedną zasadniczą wadę. Niebieska wstążka, którą oryginalnie Maddie zawiązała sobie w kokardkę w pasie, tutaj jest tuż pod jej biustem.

Poza tym na SDCC pokazano fragment filmu Way too Wonderland, który możecie obejrzeć, klikając w powyższy link. Możemy zobaczyć, jak Maddie idzie w swoim stroju z WtW, je ciasteczko i rośnie do nieprawdopodobnych rozmiarów, będąc już w stroju z wersji podstawowej. Rozumiem, że lalkę-giganta lepiej zrobić w basic'u, który kojarzy więcej osób, jednak w filmie taka reklama jest nieco bezsensowna i wyjęta z kontekstu.


W trakcie pokazu wyświetlono również najnowszą reklamę lalek z serii podstawowej. Ze zdjęć, które wyciekły do sieci możemy zobaczyć, że reklamowano lalki takich postaci jak Farrah Goodfairy, Rosabella Beauty, Darling Charming oraz Bunny Blanc. Dzięki temu możemy wywnioskować, że Farrah już całkiem niedługo wejdzie do sprzedaży.

Cóż, tegoroczna edycja San Diego Comic Con International nie przewidziała zbyt wiele nowości dla  fanów Ever After High zbyt wielu nowości. Kto czeka zatem na przyszły rok? A może wyczekujecie zapowiedzianych niedawno lalek?

Zdjęcia pochodzą z tumblr'a teatime-with-maddie.

piątek, 10 lipca 2015

Nowy odcinek - wybór Faybelle

Tak, dobrze widzicie - ostatni odcinek tego czegoś tam o lesie! Jeee!
Zapraszam do oglądania, player wstawiam poniżej.

Film pochodzi z oficjalnego kanału Ever After High na youtubie.

Opis odcinka jest następujący: Czy cała historia znajdzie szczęśliwe zakończenie, gdy Faybelle przyzna się do swojego niecnego podstępu i spróbuje uratować dziewczyny w Czarnym Lesie?

Odcinek całkiem mi się podobał - nie był ani zły, ani szczególnie dobry. Był po prostu dobrym zakończeniem tego sezonu. Mamy skruchę czarnego charakteru, mamy spotkanie grupy z domku Baby Jagi z leśną grupą, mamy nawet jakąś śmieszną wróżkę, która się chyba z choinki urwała. To mnie absolutnie dobiło.

Scena w której Hunter podbiegł i przytulił podniósł Ashlynn wyglądała moim zdaniem strasznie nienaturalnie. I dlaczego to nie Melody była dj'ką na imprezie? ;-; A wszystkie te wróżki i różowa poświata sprawiły, że bardziej przypominała mi ona Dzień Zakochanych Serc niż Księżycowe Święto Lasu.

Drugi dzień San Diego Comic Con 2015

Dziś minął nam drugi dzień San Diego Comic Con 2015 i mam dla was smutną nowinę - ujrzeliśmy jedynie jedną nową postać z Ever After High. A i tak nie najnowszą, bo... Justine Dancer. Dobrze czytacie, moi mili! JUSTINE DANCER.


Justine została ustawiona na półce obok innych basic'ów. O wiele bardziej podobała mi się na zdjęciach promocyjnych niż na żywo. Jej włosy były tam jedynie falowane, natomiast tutaj ma loki. Do tego źle wygląda złoty cień pod oczy - przez niego lalka wygląda, jakby była na nogach od co najmniej kilku dni...


Jej art bardzo mi się podoba, choć moim zdaniem wygląda na nim zbyt dojrzale. Do tego korona, którą lalka ma przekrzywioną na lewą stronę, na arcie jest idealnie pośrodku. Na ilustracji lalka ma również bransoletkę na tej samej ręce, w której trzyma torebkę, podczas gdy na lalce jest odwrotnie. Jej spódnica się również jakoś dziwnie rozkloszowana.


W gablotce znajdziemy opis postaci. Znowu tłumaczenie. Ezus.
Tłumaczenie jest mojego autorstwa i nie życzę sobie, by ktokolwiek je kopiował.

Justine Dancer
Córka 12'tej tańczącej księżniczki

Kreatywna, pracowita oraz pewna siebie Justine kocha wszystko związane z tańcem, od kroków w trakcie występu, po przygotowania za kulisami. Jako ktoś z szerszą perspektywą lubi pokazywać swój talent innym i uświadamiać im, że wszyscy mają w życiu swój własny moment w świetle reflektorów. Może być najmłodszą z 12'tki, ale ta królowa tańca dopiero zaczyna wykorzystywać swój potencjał! Trochę bez sensu ten tekst, przyznaję.


Czujecie się zawiedzeni po drugim już dniu San Diego Comic Con 2015? Czekacie na jutrzejsze "nowości"?

Wszystkie zdjęcia pochodzą z tumblr'a monster-lili.

czwartek, 9 lipca 2015

Relacja z San Diego Comic Con 2015

San Diego Comic Con International to coroczne wydarzenie w San Diego w Kalifornii, na którym wiele wydawnictw i firm ma swoje stoiska i sprzedaje swoje produkty - często wśród nich znajduje się coś ekskluzywnego przygotowanego specjalnie na tę okazję i sprzedawanego jedynie podczas wydarzenia. Wśród wielu firm na SDCC zawitał także Mattel ze swoim Monster Hajem i Ewer After Hajem.

Zapraszam na pierwszy dzień San Diego Comic Con 2015!
Wszystkie prezentowane tutaj zdjęcia są duże i możecie je śmiało powiększać.


Zaczniemy od gablotki z Heart Struck Cupid oraz Royally Ever After Apple (czy tylko mnie absolutnie urzekła czcionka, której użyto do podpisania lalek i nazw ich serii?). Pisałam już o nich przy okazji udostępnienia zdjęć promocyjnych, jednak muszę przyznać, że na żywo Cupid wygląda o wiele bardziej bajkowo, a Apple królewsko! Szkoda tylko, że nieodpowiednio wyeksponowali pelerynę tej drugiej.


Następne mamy lalki z serii Enchanted Picnic (a gdzie się podziała Raven?) oraz dwupak School Spirit - Apple i Raven. O ile nie mam zastrzeżeń do Cerise i dwupaku, o tyle Blondie, moja ulubiona lalka w tej serii, wygląda tutaj okropnie. Jej piękne, nieujarzmione blond loki jakoś tutaj oklapły, jej nogi są dziwnie ustawione, a do tego lalka stoi pod kątem.


Ciąg dalszy serii, które znamy i kochamy - tym razem padło na Sugar Coated - playset z Ginger oraz Maddie, Holly i Cedar, a pod nimi możemy dostrzec zarówno te nowsze, jak i starsze basic'i - Kitty, Alistair'a, Bunny oraz Darling.


W następnej gablotce zostały wyeksponowane lalki z serii Way too Wonderland - Apple (widać skrawek jej sukienki), Lizzie, Raven wraz z playsetem, Maddie oraz Kitty (widać kawałeczek jej ogona). Pod nimi znajdują się lalki z serii Spring Unsprung oraz playset z Lizzie.


Wreszcie to, na co wszyscy czekali - ekskluzywna lalka San Diego Comic Con 2015 - Raven Queen Daughter of the Evil Queen. Zajmiemy się jeszcze jej opakowaniem, jednak teraz przyszedł czas na jej art!


Tuż obok gablotki z lalką stoi wielki stand przedstawiający art ekskluzywnej Raven. Moim zdaniem wyszła ona niesamowicie mroczno, władczo, a wyraz jej twarzy jest przerażająco obojętny, wręcz znużony. Naprawdę mistrzostwo!


Ktoś nabył już lalkę Raven i postanowił podzielić się ze światem jej zdjęciami. Tak, jak w zeszłym roku przy Cerise Wolf (Cerise, która przyjęła przeznaczenie swojego ojca, Złego Wilka, z angielskiego Big Bad Wolf), oprócz lalki na uwagę zasługuje wielowarstwowe opakowanie, posiadające wiele cudownych grafik oraz tekstów, przedstawiających losy danej postaci.


Po (jak mniemam) wyjęciu artu Raven Way too Wonderland, możemy ujrzeć lalkę w całej swojej okazałości, na tle ogromnego zwierciadła. Z tyłu zaś znajduje się art postaci (który widzieliście już poprzednio na standzie) oraz krótka historyjka wprowadzająca.

Tłumaczenie jest mojego autorstwa i nie życzę sobie, aby ktokolwiek je kopiował.
Dawno, dawno temu... matka Raven Queen, Zła Królowa z bajki "Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków" odważyła się wyjść poza scenariusz swojej historii. Nawiedzała baśń po baśni, zamierzając zawładnąć nimi wszystkimi. Ostatecznie została pokonana i uwięziona wewnątrz Magicznego Lustra. Jednak zawsze są dwie strony historii. Nawet jeśli dobroduszna Raven nie chciała podążać za nikczemnymi śladami matki, zawsze zastanawiała się, jak brzmi cała prawda. Jeśli Raven nie zaakceptuje swojego przeznaczenia, być może znajdzie odpowiedzi, których poszukiwała po drugiej stronie lustra.


W opakowaniu znajdziemy także list do Raven od jej matki.
Tłumaczenie jest mojego autorstwa i nie życzę sobie, aby ktokolwiek je kopiował.

Najdroższa Raven,

jeśli to czytasz, to najpewniej ogarnęłaś już swoje moce. Przez wiele lat czar Magicznego Lustra uniemożliwiał mi mówienie prawdy. Jednak teraz będziesz wreszcie w stanie w pełni mnie zrozumieć.

Wróćmy pamięcią do czasów, gdy jeszcze chodziłam do Ever After, wszyscy wówczas trzymali się "Podążaj za swoim przeznaczeniem" i całego tego nonsensu. Jak brzmiała ta kwestia, którą ciągle wypowiadali? "Nie ma krótkich opowieści ani długich historii". Jednakże gdy jesteś czarnym charakterem, ludzie Cię nienawidzą i lękają się Ciebie. Dlatego właśnie ukradłam "Księgę Legend" - artefakt, który magicznie wiązał nas z naszymi opowieściami. Zastąpiłam go magiczną repliką, która nie miała w sobie ani krztyny z prawdziwej mocy "Księgi". Nie byłam bowiem w stanie zaakceptować, że miałabym spędzić resztę moich dni samotna i wyśmiewana.

Jednak nagle stało się coś zupełnie nieoczekiwanego. Zakochałam się w Dobrym Królu i wreszcie w Tobie, gdy jako malutka dziewczynka wdarłaś się do mojego życia. Gdy spojrzałam w Twoje oczy poczułam się, jakby moje serce patrzyło na mnie. Nie potrzebowałam Magicznego Lustra, aby móc stwierdzić, że jesteś Najpiękniejszą w Świecie. Jednak nie wszyscy postrzegali Cię w ten sposób. Ludzie uciekali w popłochu bojąc się, kim w przyszłości możesz się stać. Nie mogłam stać bezczynnie widząc, jak przeznaczeniem mojej córki jest zostać poddaną ich niewiedzy. Postanowiłam zrobić coś z tym. Chciałam przekształcić baśń na nasz wizerunek, tak, by nie mieli żadnego wyboru przed pokochaniem mnie nas.

Dlatego właśnie tak nalegałam, abyś stała się zła. Jesteśmy zaledwie kilka kroków przed zawładnięciem światem. Zaufaj swoim mrocznym instynktom. Tylko ja i ty - matka i córka. Pamiętaj, że kocham Cię z całą tą twoją zjadliwością.

Twoja matka,
Zła Królowa

Okej, teraz wiecie, czemu post pojawia się o tak późnej porze - nie mogłam wziąć się do tłumaczenia. Po tym wszystkim chyba wystarczy mi go na następne kilka miesięcy... Poza tym na ostatni akapit padło światło, więc zlepiłam go w spójną całość z tego, co tam zostało. Wiem, że tłumaczenie nie jest idealne, ale hej, starałam się!... W pierwszej części listu nawet się wzruszyłam, gdy Zła Królowa opisywała swoją miłość do Raven, ale zrobiła to tylko po to, aby zmusić ją do przyjęcia swojego przeznaczenia... aby to ona mogła być uwielbiana. Egoistka. Wiecie co? Gdy pisałam ostatnie słowa, zaczął mi drgać lewy policzek. Nigdy przedtem nie miałam takiego tiku nerwowego.


Lalkowe nowości zostaną zaprezentowane na przestrzeni kilku następnych dni, bowiem już zarezerwowano na nie specjalne miejsca, a jedno z nich możecie zobaczyć na zdjęciu powyżej. Jeśli zatem czujecie się nieco zawiedzeni po pierwszym dniu San Diego Comic Con 2015 to zapewniam - jeszcze zmienicie zdanie.

Wszystkie zdjęcia pochodzą z tumblr'a monster-lili.

sobota, 4 lipca 2015

Zdjęcie promocyjne nowego trzypaku - TriCastleOn

Kilka dni temu w Internecie pojawiło się słabej jakości zdjęcie nowego - i pierwszego w historii lalek Ever After High - trzypaku noszącego jakże kreatywną nazwę TriCastleOn.

Zdjęcie pochodzi z tumblr'a monster-lili.

W serii znajdziemy Cerise sprinterkę, Huntera łucznika i Lizzie grającą w krykieta. Brakuje mi tu Cedar pływaczki, bo - wiecie - ona jest z drewna, a drewno unosi się na wodzie (kto czytał Krainę Czarów wie, o co chodzi). Wszystkie lalki mają na piersi (albo pomiędzy nimi, nevermind) przyszyte logo Ever After High. Czyżby te zawody były międzyszkolne?...

Bardzo podoba mi się Cerise i to, że jej legginsy są praktycznie czarne, z wyjątkiem kolorowych pasków na bokach. Pomyślcie - kto ćwiczyłby na wuefie we wzorkowatych legginsach? Poza tym lalka ma swój nieodłączny kaptur i bukłak z wodą. Bardzo fajny pomysł. Wisiorek powinien moim zdaniem być złoty, aby pasować do bukłaka oraz butów i kaptura.

Z tego co czytałam komentarze pod poprzednim postem, nie tylko mi Hunter skojarzył się z Igrzyskami Śmierci. Jakiś anonim nawet stwierdził, że ta seria powinna się nazywać The Hunter Games (pomysłowe!). U Huntera nie ma za wiele do oceniania. Nie podoba mi się ten fioletowy kaptur, nie pasuje do reszty stroju. Pomalowałabym go na czerwony kolor. Do tego razi mnie w oczy ta masywna bransoleta.

Lizzie wyszła moim zdaniem najlepiej, nie mam się do czego przyczepić. Wszystko idealnie ze sobą współgra kolorystycznie i nic nie jest przesadzone. Szczególnie przypadła mi do gustu jej złota czapeczka z daszkiem.

piątek, 3 lipca 2015

Nowy odcinek - Biba na bagnie!

Przepraszam, że dopiero teraz o tym piszę, ale wczoraj byłam w Międzyzdrojach, a dziś odpoczywam,
żłopiąc mrożoną kawę przy przedostatnim już (niesteety...) odcinku anime Girls und Panzer. Liczę na Waszą wyrozumiałość. :3

W każdym razie niedawno opublikowano kolejny odcinek z feralnego sezonu o Księżycowym Święcie Lasu.

Film pochodzi z oficjalnego kanału Ever After High na youtubie.

Opis odcinka jest następujący: Gburowaty leśny troll więzi czarujące przyjaciółki i napędza im niezłego stracha, ale dzięki zdolnościom Poppy dziewczyny zyskują szansę na ratunek.

Mam nadzieję, że zbliżamy się już do końca tego sezonu. Pomijając wątek z Poppy, która wszędzie nosi ze sobą cały sprzęt fryzjerski i nie wiadomo skąd wzięła prąd do suszarki, odcinek całkiem mi się podobał i - uwaga - zrobiło mi się nawet trochę żal Faybelle. Hej, ona tylko chciała iść na imprezę, a nikt jej nie zaprosił. To nie jest w porządku...