wtorek, 21 października 2014

Lala Daczes Słon

Szczerze? Na początku nie poznałam jej. No, sami spójrzcie.

 
Pierwsze rzuciła mi się w oczy burza czarnych włosów. Nie wiem. Może niedowidzę, ale nie zauważyłam żadnego większego jasnego pasemka. Do tego to coś na głowie ma nieodpowiedni kolor. Lepszy byłby właśnie ten artowy fiolet, ale przecież coś musi pasować do torebki i butów. Kolejna rzecz do poprawki to ten ciężki, czarny nibygorset.
Jest za gruby, a czarny kolor jeszcze bardziej to uwidacznia. Reszta raczej mi się podoba i nie ma w niej większych zmian. Wydaje mi się, że nawet twarz ma w sobie ten Duchess'owy wyraz.

Podsumowując.
Lalka nie jest jakaś wybitna, ale podoba mi się. Jedynie wywaliłabym ten gorset i dodała więcej jasnych pasemek. Oceniam ją na 6/10.

Podoba się wam? Kupilibyście?
Przepraszam Was również za dłuższą przerwę. Miałam wiele spraw na głowie.

10 komentarzy:

  1. Ośmiorniczka na głowie. Sukienka do niczego. Włosy nie takie. Mattelu, poważnie? Ciekawa jestem czy w ogóle komuś się uda naprawić jej fryzurę, czy tylko reroot będzie ratował jej głowę.
    Hope Fairy </3

    OdpowiedzUsuń
  2. Ehh no i w ten sposob nowe lalki z EAH to juz nie te same co kiedys (nie chodzi o postacie tylko sposob robienia [wystarczy popatrzec na lalke Kitty..])... .A tak przy okazjii ocenie : za duzo rozu.


    Snowy Winter ( daughter of the Winter )

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wypowiem się, bo niewiele widzę -,-

    OdpowiedzUsuń
  4. Lalka mi się podoba tylko mogliby zrobić inny gorset. Ja kupiłabym tą lalkę.

    OdpowiedzUsuń
  5. No nie wiem. Wyraz twarzy całkiem, całkiem, ale reszta... Słabo trochę. Za cenę lalek oczekiwałabym więcej autentyczności, zwłaszcza od tak sławnej firmy, jak Mattel.
    Ale ogólnie idzie rozpoznać postać, jak się człowiek przyjrzy, więc nie ma tragedii :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze weź pod uwagę, że to zdjęcie oficjalne, lalki które jadą z chin(czy tam indonezji, nie wiem w sumie czy everki produkują też tam) na cały świat będą wyglądać gorzej :D A cena zawsze zawyżona okrutnie, mają jak potem spuszczać z niej w ramach promocji o więcej niż połowę żeby im się nadal opłacało w sklepach.

      Usuń
    2. Racja :D
      Że cena zawyżona to wiadomo, ale nie pogniewałabym się, gdyby była rozsądniejsza. Nawet po obniżce w sklepie spojrzy się na cenę i pozostaje człowiekowi jedynie szok na twarzy.

      Usuń
    3. A ja powiem, że jeszcze za 30-40 zł to mogę kupić.

      Usuń
  6. Ja te lalkę oceniam na 8/10 mimo, że bardzo mi się podoba to jednak, kolory nie te co powinny i faktycznie za mało pasemek. Ale twarz cudo, jedynie cienie na oczach mogłyby być szare. Coś mi się widzi, że będzie różowe opakowanie. :-)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze!