Nowe lalki, zestawy, playsety - c. d.

W poprzednim poście Jabłek pokazywał Wam niewyraźne zdjęcia 

nowych zestawów i lalek, natomiast ja dziś przynoszę ich o wiele więcej!

Na tym zdjęciu możemy lepiej zobaczyć lalki z nowej serii Throught the Wood. Jestem ciekawa, o co w niej może chodzić. Wszystkie postaci mają jakieś lampy... Przejdźmy jednak do Ashlynn - nieco nuży mnie już to, jak komponują jej ubrania. Zawsze morskozielona sukienka, różowa peleryna i złote dodatki. Ludzie, ileż to można? O ile jeszcze sukienka i buty (czy to nie jest ta forma?) nie są takie złe, to płaszczyk wygląda okropnie. Poppy jest naprawdę bajeczna. Dobrym pomysłem było wydłużenie jej fioletowej grzywki. Narzutka wygląda rewelacyjnie, sukienka też nie jest jakaś zła. Beret był fajnym pomysłem, ale nie pasuje kolorystycznie do całości. Lepiej wyglądałby ciemniejszy róż, tak jak ten na tym czymś, co trzyma w dłoni. Rajstopy są naprawdę super, a buty... cóż, wygląda na to, że wszystkie występujące w tej serii są jednokolorowe. Mam nadzieję, że to nie jest wersja ostateczna, bo wszystkim przydałyby się jakieś ozdobniki. Blondie jest taka... średnia. Płaszczyk wygląda naprawdę fajnie, sukienka jest świetna, ale te skarpety... W dodatku jej grzywka dziwnie tu wyszła. Cupid nie wiedzieć czemu przypomina mi nieco Rochelle z Monster High (seria Scaris: City of Frights). Jej stój ma jakiś taki paryski akcent, a jak wiadomo, gargulica właśnie stamtąd pochodzi. Beret, ułożenie grzywki, podobnie jak u Rochelle, skrzydła... Właśnie zdałam sobie sprawę, że obie panienki są do siebie podobne jeszcze pod względem romantyczności. Wracając zaś do stroju; wszystko fajnie, tylko czemu te buty są złote? Nie pasują do całokształtu. Wszystkie dziewczyny mają nowe formy butów. Wielki plus.

Teraz opiszę lalki z serii Mirror Beach. Pierwsza reakcja; Mattelu, czemu ty nam to robisz?! Przemalowane buty i okulary, serio?! Przejdę jednak do konkretów. Apple ma całkiem fajny strój, jednak nie przypadła mi do gustu czarna koronka, która owija się wokół jej szyi. Jej okulary są przemalowanymi Briar z serii basic, buty z kolei są przemalowane od tych, które Ashlynn założyła na Dzień Dziedzictwa. Okej, buty są złote, naszyjnik też, ale to za mało. Przydałyby się jeszcze jakieś złote bransoletki. Ashlynn ma przepiękne włosy! ...i na tym moje pochwały się kończą. Okulary to przemalowane te, które dołączyli do Briar GF. Sukienka jest taka sobie, a buty przemalowali od Briar basic. Maddie, gdzie ty masz szyję?! Serio, coś takiego odpycha na kilometr. Dno, dno i jeden metr mułu. Na tym nie koniec - okulary przemalowano od Briar GF, buty są od Cedar basic. A sukienka... szkoda słów. Nijaka, nijaka, no! I jeszcze to coś (nie wiem, jak to fachowo nazwać xc) na szyi. Czemu złote?! To nie pasuje, nie, nie, nie, nie, nie, masakra, Mattel poszedł na łatwiznę.

Przechodzimy do playsetów. Wygląda na to, że żaden z nich nie posiada lalek. Pierwsze dwa zestawy to pudełka na biżuterię, jedno ewidentnie inspirowane stylem Raven, drugie Apple. Po o tworzeniu ukażą nam się szufladki na akcesoria do lalek, natomiast u góry znajduje się kolejna skrytka z lusterkiem. Do każdego zestawy dołączona bransoletka. Całkiem fajny pomysł, jednakże zestawy pewnie będą bardzo drogie. A przecież akcesoria naszej lalki można przechowywać w najzwyklejszym pudełku i nie tracąc przy tym ani grosza. Drugim playsetem (bardziej playsetowatym) są zestawy mebli z BookEnd Botique. Widzicie tu dwa osobne zestawy. Pierwszy z nich to wyposażenie kafejki (spin-off Monster Haja pełną gębą...), którą mogliście zobaczyć w odcinkach takich jak "Pierwsza bajkorandka Lizzie Hearts", czy "Dzień Zakochanych Serc". W zestawie znajduje się stolik, krzesło, tablica z menu, gablotka, na której możecie zrobić wystawę produktów, a także stolik wyglądający jak otwarta książka, na której znajduje się ekspres do kawy + akcesoria. Bardzo fajny pomysł. Ostatnim z playsetów jest wyposażenie Szklanego Pantofelka, który był tłem w takich odcinkach jak "Dzień Zakochanych Serc" czy "Ładne buty". W zestawie znajdują się; duży regał na obuwie, lustro, niski stoliczek, pufa i akcesoria, czyli głównie buty. Szkoda, że z tym ostatnim się nie postarali. Po takim zestawie można oczekiwać nowych form, podczas gdy dostajemy przemalowane buty Duchess, Poppy, a trzech pozostałych par nie umiem rozpoznać. Szkoda, że tak się nie postarali.