Ta-ra-pam-pam, nowe arty i strona!

Proszę o niepisanie mi ciągle o nowince, którą, mówiąc 
potocznie, jara się cały świat. To naprawdę wkurzający spam. 
Na stronie everafterhigh.com nastąpiły diametralne zmiany. Moim zdaniem - na gorsze. Strona główna dziwnie wygląda, Lustrzane Blogi zmieniono na "Profile postaci" i dodano ich kilka, ale o tym w dalszej części posta.. Oprócz tego pojawiły się nowe głosowania. Ogólną ocenę pozostawiam Wam, moja jest jednak negatywna. Już po wejściu na stronę w oczy rzuca się obrazek reklamujący profile postaci. Na środku mamy Kitty, a w tle nowe (w sensie te przerobione) arty wszystkich postaci. Gdy klikniemy zakładkę "Profile postaci" ukaże się menu z bohaterami (nie, nie, nie, to jest okropne!). Każdy przy profilu ma nowy art.

Kiedyś już się wypowiadałam na temat tych artów, jednakże miałam jedynie wycięte popiersia, a teraz mam okazję powiedzieć coś więcej. Art Apple byłby dobry, gdyby szyja nie była zbyt w tyle. Głowa jest zbyt wysunięta do przodu, przez co całokształt dziwnie wygląda. W arcie Raven po prostu coś mi nie pasuje, ale ciężko stwierdzić, co. Zbyt chuda ręka? Cieniowanie na rajstopach wyglądające jak dziury? Ułożenie butów, przez co wydaje się, że dziewczyna ma problem ze staniem?

O, te dwa arty akurat lubię. Poza Maddie co prawda niezbyt oddaje jej charakter, ale dobrze wygląda, więc jest okej. Z kolei poza, jaką przybrała Briar jest idealna. Dziewczyna zdaje się tańczyć na dyskotece, co idealnie oddaje jej osobowość.

Art Ashlynn jest świetny. Po prostu świetny. Oddaje spokojną naturę dziewczyny, a jednocześnie wygląda bardzo uroczo i dziewczęco. Jej chłopak, stojący obok niej, psuje cały efekt. XD Jego włosy dziwnie opadają na twarz. Wydaje się też stać bardzo sztywno.

Czas na siostry O'Hair. Poppy jest super - nogi bardzo fajnie ułożone, ręce też, tylko co robią te oczy? Niby dziewczyna zwraca się do kogoś po prawej stronie, ale patrzy się w lewo. O jej siostrze nie mam tak dobrego zdania. Nogi ułożone w lewą stronę, tułów niby to do przodu, niby w lewo, a głowa w prawo. Ych.

Nadszedł czas na parę współlokatorek - Cedar i Cerise. 

To są jedne z lepszych artów. Nie mam się do czego przyczepić!

Kolejna para współlokatorek - Cupid i Blondie. Odnoszę wrażenie, że córce Erosa zmieniono tylko ułożenie nóg. Na gorsze. Blondie wygląda całkiem całkiem. Nie jest źle, ale nie jest też jakoś wybitnie.

Niefortunnie została mi para, która nie ma ze sobą nic wspólnego... A w sumie to ma; w odcinku "Dzień Zakochanych Serc" Lizzie pozbawiła Dextera kwiatów dla Raven i serca z Serduszkowego (...) Drzewa. Wracając jednak do tematu; Dexterowi zmienili tylko ułożenie rąk. Nie jest źle. Lizzie uwielbiam.

A teraz goście, na których wszyscy czekali! Kiti Czeszajer i Daczez Słon! Art Duchess jest najprawdopodobniej tym oryginalnym, który pojawi się na pudełku lalki. A Kitty... cóż. Podobnie jak w przypadku Duchess - strasznie mało podobna do tej z odcinka. Jako wyodrębniony obrazek prezentuje się świetnie, ale porównując ją do odcinka... Kitty, co ci zrobili z tymi pięknymi kitkami? Uprościli, no bo niby jak mieliby zrobić takie lalce! Spódnicą? Ogólnie rzecz biorąc, ta Kitty jest o wiele bardziej mroczna. I uśmiech ma jakiś taki morderczy...

Wracając jednak jeszcze do profili postaci; zamiast obrazów bohaterów są zdjęcia lalek, wyjątkiem jest Kitty i Duchess, które takowych nie posiadają. Na ich miejsce wstawiono arty. Po prawej stronie znajduje się rozpiska wszystkich profili, wraz z wykadrowanymi twarzami z artów... Ale Kitty ma twarz odcinkową. O co tu chodzi...