niedziela, 14 sierpnia 2016

Zapowiedzi na 2017 rok

W czerwcu pisałam o nowych lalkach i seriach zapowiadanych na drugą połowę tego roku i początek 2017 (link do posta). Jakiś czas temu na facebooku, a konkretniej na fanpage'u Ever After High Mexico pojawiła się kolejna rozpiska dotycząca wiosny roku 2017.


Pierwszą rzeczą na liście jest zapowiedź nowej serii łuczniczej, czyli Archery Collection, w której znaleźć mają się Ashlynn Ella, Bunny Blanc i Rosabella Beauty. Pierwszą postacią, jaką widziałabym w tej serii jest oczywiście Hunter, jednak on w duecie z łukiem wystąpił już w TriCastleOn. Jeśli nie on, to Cupid, nad której brakiem tutaj strasznie ubolewam. Ashlynn, owszem, strzeliła raz z łuku w nowej czołówce Epic Winter, ale co robią tam Bunny i Rosabella? Mam nadzieję, że czas pokaże.

Następnie mamy 2-in-1 Powerful Princess Tribe Collection, w którym znajdą się Holly O'Hair, Apple White i Madeline Hatter, która zdecydowanie nie jest księżniczką. Frazy 2-in-1 oraz princess kojarzą mi się z Ashlynn i jej magiczną sukienką. Mam nadzieję, że w tym przypadku dostaniemy coś więcej niż odgrzewane kotlety.

Okazuje się również, że do baletowej niskobudżetowej serii, czyli Ballet Budget Collection, dołączy Raven Queen, wobec której nie mam żadnych większych oczekiwań.

Kolejną serią jest Tea Party, co początkowo uznałam za kontynuację serii Hat-Tastic Tea Party. Raven Queen wystąpiła przecież w tym odcinku, jednak widok nazwiska Madeline Hatter, która otrzymała już lalkę w tej serii, niszczy wszystkie te przypuszczenia. Poza Raven i Maddie w serii wystąpi Darling Charming. Jestem ciekawa, co z tego wyniknie, a ze względu na nazwę serii mam te same nadzieje co przy 2-in-1 Powerful Princess Tribe Collection; że nie będzie to po prostu powtórka z rozrywki.

Na końcu listy znajdziemy zagadkowe hasło Enchantimals Collection, a pod spodem seis personajes, co, jak twierdzi wujek Google, oznacza sześć znaków. Jedyne dane, jakie mamy zatem na ten temat to fakt, że będzie to coś o najprawdopodobniej zaczarowanych zwierzakach, a elementów w serii ma być sześć. Pożyjemy, zobaczymy.

Słowem podsumowania dodam, że w najnowszych zapowiedziach nie ma nic, na co szczególnie bym czekała. 2-in-1 Powerful Princess Tribe Collection i Tea Party zapowiadają się na powtórkę z rozrywki, o kolejnej niskobudżetówce właściwie nie mam nic do powiedzenia, ciekawi mnie jednak wygląd postaci w Archery Collection i sama seria Enchantimals.

6 komentarzy:

  1. Pozwolę sobie wyrazić swą opinią na temat poszczególnych serii:
    1. Łucznictwo - brzmi naprawdę ciekawie, ale wybór postaci jest w zupełności nieadekwatny do tematyki. Ashlynn Ella, cóż, jedyne co ją łączy z łukiem jest jej chłopak Hunter. Być może zapragnęła udowodnić, że specjalizuje się nie tylko w trafnym dobiorze obuwia? Co do Rosabelli i Bunny, nie mam żadnych wątpliwości - ONE TU W OGÓLE NIE POWINNY BYĆ. Uważam, że najlepszymi zawodnikami byliby w tej serii: Hunter, Cupid i Sparrow, gdyż tylko i wyłącznie oni mają coś wspólnego z tym narzędziem (bronią). Tylko dobry scenariusz odcinka, może naprawić ten zły wybór.
    2.Dwa w jednym. Jakoż, że słusznie zostało zauważone przez redaktorkę - MADDIE NIE JEST KSIĘŻNICZKĄ. Pomijając jednak to (ogromne) niedopatrzenie, nadal czujemy zły smak, hmm... Tandety?! Seria jest przedłużeniem linii do której trafiła córka Kopciuszka. Suknia zmienia swój rozmiar w magiczny sposób, nakładamy kolejne warstwy plastikowych gorsetów i oglądamy stare buty w nowej kolorystyce - już nie mogę się doczekać (aż mnie mdli). Nie dziękuję. Seria jest skazana na niepowodzenie.
    3. Balet - dlaczego tak wdzięczny temat został tak okrutnie wykorzystany, hańbą są wszystkie lalki z tej linii!!! Po cóż nam jeszcze jeden nie wypał, wyglądający tak samo (dla mnie lalki z serii różnią się jedynie kolorystyką niczym więcej). Boże dlaczego? Dlaczego nie zastosowano ubrań z materiału (pomijam te ścierkę wokół tali), dlaczego nie dostaliśmy nakładanych butów i choć jednej biżuterii, dlaczego? Lalki można kupić, aby je pokolorować i ubrać...
    4. Herbaciana Imprezka - powtórka z rozrywki, tyle, że w rozmiarze XXL. Wskazuje na to gigant Maddie wydany nie dawno w stroju z tej serii. Cieszę się, ale lalek nie kupię.
    5. Zwierzaki - hurra, to jedyna zapowiedź, która mnie cieszy, szkoda tylko, że każda figurka kosztuje w przeliczeniu 25zł... Cóż nie można (jak zwykle) mieć wszystkiego... Cieszę się, że będzie to, aż 6 pupili. Myślę, że to będzie wiewiór (H.H.), wilk (C.H.), łabędź (D.S.), Rogaty królik (D.C.), Paw (D.C.), kot (N.T.) lub feniks(A.E.) i miś (B.L.)... Gdy trafią do Polski na pewno kupię, którąś z nich. Szkoda tylko, że włochate zwierzaki nie są pokryte zamszem, aby były bardziej realistyczne w dotyku.

    OdpowiedzUsuń
  2. O EAH wiem wszystko. Śledziłem jej rozwój od pierwszych anglojęzycznych odcinków. Byłem zachwycony wydaniem tego serialu w Polsce, cieszyłem się (miałem wtedy 13 - wiem, wiem dziś mam 16 i możecie powiedzieć, że "HAHAHAHA on się interesuje bajeczkami" lub "Nie jesteś za stary". Uważam jednak, że nikt nie może ogranicać swoich zaintereowań, tylko i wyłącznie ze względu na wiek i komentarze otoczenia. Ja się nimi nie przejmuję i gratuluję ludziom, którzy żyją na jedynie na pokaz. Nie o tym jednak chciałem się rozpisywać). Kolekcjonuję lalki od roku, jak na razie mam ich tylko 36 (trudno jest je dostać w miejscowych sklepach), ale każda zakupiona lalka czyniła mnie szczęśliwym. Teraz jednak, lalki są wykonywane coraz gorzej. Nie podoba mi się to! Pragnę jednak wyjaśnić, dlaczego tak się dzieje. Otóż, pierwsze linie lalek były produkowane w krajach, którym zależało na dobrym imieniu i dobrym produkcie. Teraz Mattel przeniósł wytwórnię swych zabawek do Chin, a jak wiadomo wszystko co pochodzi z Chin jest... Dopóki więc Mattel nie przeniesie swej firmy znów do miejsc, w których wszystko się zaczęło, albo podwyższy budżet lalki wrócą do dawnej (krótkiej) formy...
    Dzięki za uwagę MaciekWiśniewski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wlasciwie to Mattel stracil duza czesc pieniedzy na disneykach...przez to brakuje srodkow posrednich do produkcji lalek. Jesli projektanci,kolorysci,animatorzy,storyboardysci odcinkow itp. nie dostana kasy nie bedzie dobrych lalek :( . Mattel mysli ze jesli zmieni target na male dzieci to oszczedzi na odlewach i odkuje straty. Ale niestety raczej tak sie nie zdazy.

      Tinkgirl

      Usuń
    2. A stracili Disnejki bo na nich też oszczędzali tymi samymi odlewami co Barbie i seriami typu balet,pachnąca,świecący ogon Ariel itp.
      Nawet basici były jak niskobudżetowe EAH

      Usuń
    3. Polecam zobaczyć filmik jest wzmianka o EAH https://www.youtube.com/watch?v=4YcY22QuxcA

      Usuń

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze!