W czerwcu na blogu pojawił się post z zapowiedziami nowych serii na drugą połowę 2016 roku i początek 2017 (na chwilę obecną nic się jeszcze nie sprawdziło, ale mniejsza o to). W każdym razie na początek przyszłego roku zapowiedziano kilka serii, które mogły odnosić się do następnego filmu pełnometrażowego bądź odcinka specjalnego. Tymi seriami były Witch Night Assortment (Noc Wiedźm) i Flying Ship (Latający Statek). Okazuje się, że nadchodzący film nie same czarownice wystawi na pierwszy plan, a... Krainę Oz.
Zdjęcie pochodzi z Wikipedii i możemy z niego wyczytać, że następnym filmem w uniwersum Ever After High będzie Emerald City of Oz (Szmaragdowe Miasto Oz). Jego premiera ma być ponoć 3 marca przyszłego roku, a sam film będzie trwał tyle, co Way too Wonderland, Dragon Games czy Epic Winter - mianowicie będzie podzielony na 4 odcinki, każdy o długości 24 minut.
Sam wstępny opis filmu brzmi następująco - Gdy Raven z powodu swojej magii znajduje się w niebezpieczeństwie, Feather musi wyruszyć do Krainy Oz, aby znaleźć sposób, by pozbyć się jej raz na zawsze.
W drugim zdaniu prawdopodobnie chodzi o magię, choć nie mogę tego stwierdzić ze stuprocentową pewnością, ponieważ jest ono okropnie pogmatwane. Odkąd w Ever After High pojawiły się pierwsze pogłoski o większej roli zarówno Krainy Czarów jak i jej mieszkańców w fabule, skrycie zaczęłam trzymać kciuki, aby ten sam los spotkał Krainę Oz. I wygląda na to, że są naprawdę spore szanse, aby tak się właśnie stało. Podoba mi się, że po Epic Winter, w którym bądź co bądź na pierwszy plan wystawiono raczej poboczne bohaterki, wracamy do kwestii Raven (i Apple mam nadzieję też). Zastanawia mnie wątek z odebraniem Raven jej magii, to może być całkiem ciekawe.
Cóż, pożyjemy, zobaczymy. Mam nadzieję, że są to potwierdzone informacje, ponieważ całość brzmi naprawdę interesująco i mógłby wyjść z tego ciekawy film. Koniecznie dajcie znać w komentarzu, co sami o tym sądzicie.
Czekam z niecierpliwością na nowe postacie! Na pewno będą bardzo ciekawe. Córki czarownic? Czarnoksiężnika? Lwa? Stracha na wróble? Blaszanego Drwala? A może nawet Dorotki? Pewnie wszystkich nie zrobią, ale i tak jestem bardzo ciekawa fabuły i innych aspektów nowego filmu.
OdpowiedzUsuńOgromnie się ciesze,że po takim czasie wracają z nowym filmem.Mam nadzieję,że krainę Oz pokażą tak samo spektakularnie jak w serialu "Dawno Dawno Temu" czy "Oz Wielki i Potężny".Jestem bardzo ciekawy fabuły i co najważniejsze lalek.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTej dziewczynie (la_stregatta_luna) nie można ufać.Jest pesymistycznie nastawiona do wszystkiego i nie można jej niczego wytłumaczyć.Np.teraz sądzi że ten nowy film to 95% fanmade.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńWiele tych postaci to na 100% fanmade.Za wcześnie na takie listy.
UsuńGdyby był Robin, to i Sparrow dostałby większą rolę może. Czekam, aż wykaże się strzelaniem z łuku, bo to niemożliwe, żeby Hunter z różowym łukiem w serduszka był od niego lepszy!
UsuńOpis brzmi, jakby chcieli się pozbyć Raven:D (nie żebym miała coś przeciwko temu:D)
OdpowiedzUsuńAle zobaczyć szmaragdowy gród... To by było coś:).
Pewnie skończy się tak ze raven (po małej załamce) doceni sw moc i bendzie dalej pomagać ludziom
UsuńTiaaa... Tyle, że ona to robi w każdym filmie!
UsuńJa tam zawsze byłam za Royalsami, szkoda, że ten podział właściwie zniknął, a Rav wysuwa się na pierwszy plan. Ale ostatnio i tak jest jej mało, więc super:).
PS. Jakieś pomysły, kim jest Feather?
ja za rebelsami i super że ten podzial znikną a ta Father (sprawdzilam ponoc to żeńska forma ponoć...) to może być ta dobra wiedzma z oz
UsuńTeż jestem za Royalsami, zwłaszcza, że Raven (''przywódczyni'' Rebelsów) nie przemawia do mnie.
UsuńQueen trochę wywyższa się i prawie zawsze ma główną rolę, to fajnie by było zobaczyć ją jako tą ''złą''
Ja to trochę tęsknie za pierwszymi formami odcinków. Wiem, że to dla niektórych stało się nudne, ale mnie ciekawi codzienne życie uczniąw. Fajnie by było, gdyby producenci dodali coś z życia szkoły, bo mi już trochę przejadło się patrzenie na Raven i Apple ratujących świat. I cały czas mnie zastanawia to, że zrezygnowali z Braiar, i tak wiem, że byłą w Epic Winter, ale ogólnie, mp w odcinkach;(
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że w w filmie ,,Emerald City of Oz" Może jeszcze pojawią się postacie których dawną nie było w filmach, odcinkach albo były tylko w tle.. np: Cedar, C.A Cupid, Kitty, Poppy, Może nawet jakiegoś chłopaka na przykład Alistaira czy też Huntera, Dextera może Hoppera.. Mam taką nadzieje, że choć jedna postac wymieniona w tym komentarzu się pojawi w zapowiedzianym filmie. C:
OdpowiedzUsuńA ja tutaj wyjdę z moimi pesymistycznymi wynurzeniami. To jest raczej fake. Nie ma żadnych dowodów na istnienie tej animacji. Wpis o tym filmie pojawił się na wikipedii (!!!) A to już daje dużo do myślenia. Wikipedia jest wiarygodna, owszem. Jednak tutaj ktoś chyba sobie zrobił żart. Dziwne jest to, że po całej wrzawie w internecie, pojawiły się kolejne wpisy na wikipedii, że niby we wrześniu wydadzą film 'The legend of Shadow High'. Już to jest bardziej wiarygodne, bo na amazonie pojawiła się związana z tym pozycja książkowa. Dodatkowo, absurdalnym jest, że Mattel wydaje film bez jakiejkolwiek promocji. Gdzie są przecież lalki? Idąc tokiem logiki marketingu Mattela, powinny się one pojawić w sieci w lecie, a na sklepowych półkach jesienią. Ostatnia szansa to wydanie lalek na wiosnę, ale to też mało prawdopodobne. Film bez lalek też jest głupim pomysłem. Cóż... Ja się już pogodziłem z myślą, że to fake, ale będę mile zaskoczony, jeśli go jednak wydadzą. Bye
OdpowiedzUsuńTęskię za pierwszymi filmami i odcinkami które miały jakąś fabułę i były ciekawsze. Mam jednak nadzieję że film będzie w stylu filmu " W krainie czarów " i będzie ciekawy . Oczekuję również że firma Mattel zdobędzie materiał na normalne ciuchy i buty ( bo po serii baletowej mogę się już spodziewać wszystkiego ) . ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń