Wygląda na to, że ta sama osoba, która jest w posiadaniu lalki Faybelle ma w swojej kolekcji również inne nowe lalki. Tym razem mamy okazję bliżej przyjrzeć się Córce Pięknej i Bestii. Oto zdjęcia:
Ogólnikowo cała lalka mi się podoba. Ma bardzo żywą i ciekawą kolorystykę.
Na górze ma złotą opaskę z kwiatów, która dodaje jej moim zdaniem uroku. Do fryzury także się przekonałem i uważam ją za świetną.
Bardzo fajnie, że ma ona okulary. Dobrze, że dodali do nich róże ponieważ bez nich były by nie ciekawe. Uważam, że złote kolczyki też są bardzo ładne. Makijaż lalki jest normalny ale bardzo pasuje do całości.
Sukienka0.O. Moim zdaniem idealnie łączy historie jej rodziców. Mamy tu złoty, księżniczkowaty dół, kwiecistą górę i futerko na górze.
Torebka jest prosta ale i bardzo ładna. Ponownie, dobrze, że dodali tą różę bo inaczej było by nudniej.
Z początku nie widziałem, że mają one na sobie wzór futra. Bardzo mi się to podoba. Dzięki temu widać, że jest ona córką także Bestii.
W pudełku (o ile się nie mylę) już ją kiedyś w kawałku widzieliśmy. Bardziej chodziło mi o jej kawałek artu. Jest uroczy.
+
W ostatnim poście pokazywałem wam lalkę Faybelle. Teraz możemy też zobaczyć ją w pudełku! Widzę już, że wczoraj się pomyliłem i torebka nie jest taka sama jak ta Duchess. Jej jest w kształcie pomponów! Bardzo ciekawy pomysł. Do tego jeszcze dodam, że jej art jest strasznie ładny. Niestety moim zdaniem ładniejszy od lalki:/.
Lalka Rosabelli bardzo mi się podoba. Raczej chciałbym być w jej posiadaniu.
A Wy?
~Naoki Lulu
Źródło: https://www.facebook.com/EverAfterHighDolls/photos/pcb.657357094396165/657356791062862/?type=1&theater Tumblr Monster Lili
Rosabella jest taka piękna! Tak samo jak Faybelle też ją muszę mieć! Ale nikt nie pobije Faybelle.
OdpowiedzUsuń~Anka~
Faybelle ma troche dziwną twarz... podobna do Cerise ale jakoś tak... brzydszą. Rosabella jest spoko.
OdpowiedzUsuńNie podoba mi się twarz Rosabelli. Ma za bardzo wystający podbródek, ale to tylko moje zdanie :(
OdpowiedzUsuńApple Royal
Rosabella jest świetna, ale moim zdaniem powinni dać jej jakiś pasek. Mimo wszystko jest cudowna!!!
OdpowiedzUsuńMuszę ją mieć <3
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi sie ta zlota opaska :)
OdpowiedzUsuńRosabella jest super! Chcę mieć jej lalkę ;3
OdpowiedzUsuńRosabella przypadła mi do gustu bardziej niż Faybelle. Bardzo podoba mi się jej sukienka <3
OdpowiedzUsuńA mi się wogule nie podobają lalki z Ever After High mają takie dziwne twarze ... Chyba wolę lali Monster High :)
OdpowiedzUsuń,,Mamy tu złoty, księżniczkowaty dół, kwiecistą górę [...]'' Nie zna się tej bajki?
OdpowiedzUsuń,,Złoty, księżniczkowaty dół'' najprawdopodobniej jest inspirowany żółtą, balową suknią Belli z Disneyowskiej wersji. No dobra, to tylko domysły, ale ,,kwiecisty dół''? Nigdy nie oglądałam/czytałam tej bajki, ale znam ją na pamięć (magia?) i chyba każdy zna. Powrzechnie wiadome jest, że ojciec Belli został złapany przez Bestię za zerwanie jego róży i tak, to są róże, przecież widać. Dlatego ,,kwiecisty''?
Podoba mi sie Rosabella~ Ma taka inna twarz od wszystkich lalek, ten podbrodek dodaje jej uroku ^^ Ogolnie, to od poczatku mnie ujela i wyglada swietnie ;w; Marzy mi sie Rosabella Beast *^*
OdpowiedzUsuńNa tumblrze teatime with maddie lub monster lili znajdziemy zdjęcia Enchanted Picnic w pudełkach ;)
OdpowiedzUsuń~Halszka454
Na tumblrze teatime with maddie lub monster lili znajdziemy zdjęcia Enchanted Picnic w pudełkach ;)
OdpowiedzUsuń~Halszka454
Rosabella jest cudowna, ale te okulary.... ;/
OdpowiedzUsuńFaybelle jest piękna *0*
Mam je dwie
OdpowiedzUsuńNo, ciekawe skąd XD Pewnie wcale ich nie masz XD. I od razu mówię, że ci nie zazdroszczę niby
Usuń"twoich" lalek.
~Anka~
Popieram Ankę - szukałam ich i nie ma do kupienia :P Więc wyobraźnia na 2-
UsuńWłaśnie. Bo ona po prostu chce, żeby inni jej zazdrościli lalek, których nie da się kupić
Usuń(a przynajmniej nie w Polsce), a nawet ona sama ich już na pewno niema. Tacy ludzie są, nikt nic na to nie poradzi.
~Anka~
Jak ja kupiłam je w Ameryce. Mój tata zna właściciela fabryki mattela
UsuńTia, na pewno XD
Usuń~Anka~
Jak nam to udowodnisz?
Usuń~Anka~
A sobie nie wierz ja mam i już. Jesteś zazdrosna
UsuńJak tak to pokaż ich zdjęcie.
UsuńNie pokaże. I mam pyt. Jak myślicie dla jakiego wieku jest EAH. Czy 12 latek to dobry wiek na zabawę lalkami EAH?
UsuńOd razu mówię, że nie jestem zazdrosna. Ja po prostu nie znoszę ludzi, którzy się chwalą.
UsuńI po prostu chcę wiedzieć, czy ktoś ma coś, czego nie ma dostępnego w kraju, a nawet za bardzo za granicą. A może nawet wcale tego ta osoba nie ma i po prostu kłamie, że ma, żeby inni po prostu tej osobie zazdrościli rzeczy, której nawet nie ma.
~Anka~
Wy też nie macie potwierdzenia na to ,że ich nie ma. Ciekawa jestem co by było gdyby była odwrotna sytuacja. Któreś z waszych rodziców jest znajomym np. dyrektora firmy Mattel. Dostajecie od niego załóżmy ,żeee Bunny i Faybelle. Piszecie na blogu ,że je macie. Jakbyście się czuły gdyby nikt wam nie wierzył? To ,że pokaże zdjęcia nic nie da. Może to ściągnąć z internetu. Nie musi też wam ich pokazywać bo to są jej lalki. Szczerze mówiąc ja też uważam ,że jesteście zazdrosne. Ona po prostu powiedział (w sumie napisała) ,a nie chwaliła się tym ,gdybyście miały te lalki też pewnie chciałybyście to powiedzieć.
UsuńOdp. na pytanie:
Powtórzę to co raz napisała raz ś.p.Cupid ''Jeśli coś naprawdę lubisz to nigdy nie jesteś na to za stara''.
Kitty Cheshire Smile
Chwaliła się, chwaliła... Poza tym - kto by się nie chwalił? I jeszcze jedno - NIE JESTEM ZAZDROSNA. Już przecież pisałam, że po prostu nie znoszę ludzi, którzy się chwalą.
UsuńA ona się chwaliła, a nie powiedziała. Przecież to proste i logiczne "Mam je dwie", więc czyż to
nie jest chwalenie się?
~Anka~
Osobiście czytając komentarz "mam je dwie" uniosłam jedynie brew do góry. Może dziewczyna naprawdę je ma i może faktycznie jej tata zna dyrektora Mattel, ale prawda jest taka, że bez zdjęć (zrobionych prze nią, a najlepiej żeby na zdjeciu pojawiła się np. karteczka z jej nickiem, bo zrobić znak wodny na zdjęciu też nie daje 100% pewności, że to akurat jej) mało kto uwierzy.
UsuńOwszem, nie musi robić zdjęć, ale w takim razie niech się nie dziwi, że osoby reagują tak, a nie inaczej na tekst rodem z przedszkola.
Czy gdybym napisała, że mam lalkę Duchess Swan z Fairest on Ice ludzie by mi uwierzyli na słowo? Oczywiście, że nie! Dlaczego? Dlatego, że jest to niepotwierdzona przeze niczym wiadomość o posiadaniu towaru nieobecnego w na rynku polskim (chyba nawet na ebayu nie ma, mogłam przeoczyć. Widziałam za to Blondie Lockes w wersji "Just Sweet" czy dwupak Raven i Dextera) i to nikogo nie powinno dziwić, że jest grupa osób, która nie wierzy i oskarża 12letnią dziewczynkę o kłamstwo (zakłądam, że to pytanie odnośnie wieku tyczy się jej samej)
Czy wiek 12 lat jest odpowiedni by bawić się lalkami? Dla mnie wiek, w którym można dziecku dać lalkę, to wiek w którym zaczyna ono szanować zabawki. Mam 19 lat i tak, kupuję lalki EAH (kiedyś MH), a na stanie mam stare lalki Winx czy WITCH i wiecie co? Nie czuję się "za stara" na to, bo lalki to coś, co kocham.
Ja mam z Ameryki. Mój tata zna derektorki fabryki i już. Ostatnio dostałam Lizzie z WtW od kol. Której tata jst detektorem fabryki. Mam kontakty i juź.
UsuńSkarbie... nawet w Ameryce te lalki nie są dostępne w sklepach.
UsuńNa dodatek dodam, że właśnie się pogrążyłaś. Na początku twierdziłaś, że twój tata zna dyrektora fabryki Mattel, a teraz to nagle twój tata nim jest. Proszę skończ to żałosne przedstawienie, bo jakbyś nie zauważyła 9/10 osób tobie NIE wierzy. To przykre, że jesteś dwunastoletnią dziewczynką, która próbuje zyskać popularność/koleżanki/podziw innych poprzez kłamstwa. Radzę się tobie zastanowić nad własnym zachowaniem, bo jeśli masz te 12 lat, a zachowujesz się jak pięcioletnia dziewczynka z przedszkola, która chwali się czego to ona nie ma by wzbudzić sensację wśród innych dzieci.
Dziewczyno... masz 12 lat, ogarnij się! Prawdopodobnie jesteś w 6 klasie podstawówki i zaraz będziesz szła do gimnazjum!
W moich oczach jesteś kłamliwą dziewuchą, która nawet nie potrafi dobrze napisać słowa dYrektorki (nie derektorki) i dyrektor (nie detektor).
Dobra... źle przeczytałam. To rzekomo tata twojej koleżanki, która dała ci lalkę Lizzie z WtW jest dyrektorem fabryki Mateel.
UsuńNie zmienia to faktu, że naprawdę powinnaś zaprzestać tej żałosnej gry.
OMFG właśnie przyjechała do mnie ciocia z Kanady i nie uwierzycie - Przywiozła mi Duchess Swan z FOI.
Tak naprawdę ten komentarz pisze po to, by się POCHWALIĆ moją nową, całkowicie nigdzie niedostępną jeszcze Duchess, bo mam taką zajefajną ciociunię, której mąż (czyli mój wujcio) jest dyrektorem siedziby Mattel w El Segundo (Kalifornia, USA). Tak, moim wujkiem jest Christopher Sinclair.
Powtórzę się. Masz pewność ,że ona ich nie ma? Co prawda nie znam jej ale to nie oznacza ,że ich nie ma. Czasami komputery robią psikusy. Po za tym (przypuszczalnie) chcesz jej dokuczyć z tą Duchess. Może mam chylić przed tobą czoło bo masz 19 lat? Wracając do ''twojej'' Duchess ,sama zachowujesz się jak 5-latka. Skąd mam wiedzieć czy to TY nie kłamiesz? Narzekasz na nią bo się pochwaliła ,a teraz sama się chwalisz ''swoją'' Duchess. Żadna z was nie miała też odwagi odpowiedzieć na moje pytanie ''Jak byście się czuły gdyby nikt wam nie wierzył?''. Teraz będzie pewnie ,że nie chciało wam się pisać czy coś. To wy ciągniecie tą rozmowę ,a nie ona. Możecie mieć swoje zdanie ,nie zabraniam wam. Ona też jednak ma swoje. Dziewczyno masz 19 lat ogarnij się!!! Masz 19 lat i zamiast zaspokoić kłótnię to dolewasz oliwy do ognia (nie potrzebnie). Nie musicie też przyznawać jej racji bo jak już mówiłam możecie mieć swoje zdanie. To co robicie jest moim zdaniem chore. Teraz możesz się poskarżyć ciotuni i wujaszkowi.
UsuńKitty Cheshire Smile
Kitty.
UsuńAkurat cała ta historia z rzekomą Duchess, co ją niby wczoraj dostałam od ciociuni z Kanady i od wujcia Christophera Sinclaira (to jest nazwisko dyrektora Mattela) było najzwyklejszą w świecie parodią tego, co wyprawia Vanessa Kuleszo. Chciałam tym pokazać, że KAŻDY MOŻE pisać tak jak ona, że dostaje coś, co jest trudne do zdobycia i chwalić się kontaktami z szychami tej firmy. Jedyne co różni moją wiadomość to fakty - celowo dałam nazwisko Sinclaira i miejsce głównej siedziby Mattel w USA (inne oddziały tej firmy są w Japonii, Chinach i UK), aczkolwiek jedyne co wiem o jego żonie to to, że ma na imię Margaret.
Mam 19 lat i co z tego? Ja sama czuję się na jakieś na mniej i jakoś nie jest mi z tym źle. Mój wiek to tylko liczba, bo ktoś mądry powiedział, że "człowiek ma tyle lat, na ile się czuje". Może i dolewam oliwy do ognia, ale chcę właśnie udowodnić tej dziewczynie, że takie pisanie, że ma się coś, co naprawdę jest trudne do zdobycia i jeszcze argumentowanie to wianuszkiem znajomości z dyrektorami Mattela ośmiesza ją.
Może faktycznie ma te lalki, ale moim zdaniem ona jest sobie sama winna temu, że nikt jej nie wierzy. Widziałam jeszcze kilka innych komentarzy, gdzie twierdzi, że ma lalki, które jeszcze nie wyszły, bo "mam znajomości i już.". Doskonale wie, że ludzie jej nie wierzą i kiedy po prostu chcą by to jakoś udowodniła (nie, nie z zazdrości, z najzwyklejszej ciekawości i chęci uwierzenia w jej słowa, by dać jej szansę) to ona wypina się i zwala to na zazdrość.
Jak ja bym się czuła? Zacznijmy od tego, że nie mam zwyczaju chwalenia się tym co mam. Mogłabym w tym momencie zacząć się chwalić posiadaniem przysłowiowej kury na złotym łańcuszku, albo posiadaniem zwykłej Apple White.
I... moim zdaniem tu nie ma żadnej kłótni. Co najwyżej z powodu jednego komentarza wywiązała się dyskusja, ale nie kłótnia. Ludzie mają swoje zdanie na temat, ja mam swoje, ty masz swoje i Vanessa ma swoje zdanie, bo każde z nas ma do tego prawo.
Nie rozumiem za to, co tu niby jest chore? To, że w ogóle cała ta dyskusja powstała? Że pojawiła się pewna grupa osób, która nie wierzy Vanessie i ma dosyć jej przechwalanek, że ma to, to i tamto?
Nie, nie zamierzam się nikomu skarżyć, bo szczerze mówiąc twoja wypowiedź mnie nie uraziła czy coś.
I patrz odpowiedziałam na twój komentarz (wcześniej najzwyklej w świecie go zignorowałam), a swój wiek podałam, z jednego prostego powodu. By pokazać, że taka stara krowa jak ja może interesować się EAH czy zbierać lalki, by inni mogli to dostrzec i nie bać się tego, że np. mają 15 lat i "bawią się" lalkami jednej z wielu serii wypuszczonej przez Mattel.
Nie chodziło mi o to żeby Cię urazić. Od samego początku wiedziałam że nie masz Duchess to było zbyt oczywiste. Po za tym po co zaczełyście się awanturować. Każdy ma swoje zdanie. Dla mnie cała ta awantura jest chora. Nie lepiej to wytłumaczyć na spokojnie? Mówiłam że będą komentarze na temat mojego pytania. Możesz odpisać na mój komentarz ale chciałabym zakończyć tą dyskusję. Są święta i po co psuć sobie nastrój swoim zdaniem. Wesołych Świąt.
UsuńKitty Cheshire Smile
Ale ja serio nawet nie czuję się urażona. A cała ta... "awantura" pojawiła się z powodu któregoś tam z kolei komentarza typu "mam te lalki".
UsuńJa jedynie chciałabym wiedzieć co sama Vanessa na to wszystko, ale chyba się nie dowiem~
Tak czy inaczej (może i po fakcie) ale życzę wszystkim Smacznego Jajka i Mokrego Dyngusa.
Przetrwałam! Przeczytałam wszystko! Popieram Mariposę bo... no cóż - dobrze gada... Może i mam to samo zdanie, ale nie potrafiłabym go ubrać w słowa, a się kłócić (no cóż - taka jestem). A więc - uważam, że pomysł ze zdjęciem był ciekawy... I karteczką~ ! No bo jak chcesz coś udowodnić, skoro w necie jest mnóstwo osób, dodających zdjęcia?
UsuńZazdrość - ha ha ha! Faybelle jest według mnie niegodna tego imienia, gdyż w odcinku wygląda fantastycznie, a lalkę, że tak powiem "zryli". A Rosabella? Gdyby nie okulary, to wcale by mi się nie podobała ... Zraża mnie ta nowa technika oczu... Więc ja tylko chcę, aby słowa były potwierdzone... W zasadzie nie masz nad nami, ani my nad tobą żadnej przewagi... Możesz brnąć w kłamstwach dalej... A my możemy nadal wyszukiwać się tam wszelkich potknięć... Nie wiem, czy KOLEŻANKI dają rzeczy całkowicie bez okazji xD
Awantura? Awantura by była, gdybym ja wkroczyła do akcji xD Ale się powstrzymałam... Na pewno miałabym potok słów, łącznie z tymi niemiłymi i dużo wykrzykników... Jednak teraz staram się powstrzymywać...
To chyba tyle, jeśli chodzi o mnie (jak na razie)
na Star Sue wróciła zakładka EAH i jest ubieranka Lizzie Hat-Tastic Party ( piszę , chociaż być może wcześniej było o tym napisane )
OdpowiedzUsuńJest dokładniejsze zdjęcie Kitty z serii WtW na facebooku Ever After High Dolls.
OdpowiedzUsuńKitty Cheshire Smile
Zapomniałam napisać:-P Jest jesze zdjęcie lalek Alistera i Bunny jak się przytulają (to takie słodkie) i Raven z (prawdopodobnie) nowej serii na tym samym facebooku.
OdpowiedzUsuńKitty Cheshire Smile
Ss robi ubieranke Kitty Spring Unsprung
OdpowiedzUsuńÆ
Sama postać Faybelle mi się podoba, ale laka... nie oszukujmy się, ale im nie wyszła. Ostatnio ogólnie lalki nowych postaci nie ruszają mnie (podobają mi się jedynie lalki Bunny i Ginger, ale nie muszę ich mieć) tak samo jak lalki z nowych serii: Way to Wonderland, Enchanting Picninc, Fairest on Ice.
OdpowiedzUsuńHm... Kiedy zobaczyłam Rosabellę i Daring na tych pierwszych zdjęciach "promcyjnych" (albo i nie) zapragnęłam je mieć! Były takie śliczne... A przyglądając się im zdjęciom, chyba sie rozmyśliłam... No cóż...
OdpowiedzUsuńA wiedzieliście że Rosabella to kuzynka Briar Beauty?
OdpowiedzUsuńSzał normalnie...
UsuńA wiedzieliście że Rosabella to kuzynka Briar Beauty
OdpowiedzUsuńPrincessBriar