W Internecie powolutku zaczynają pojawiać się zdjęcia lalek z serii Epic Winter. Na razie są to jedynie Daring, Rosabella, Ashlynn, Blondie i Briar, jednak największą aferę w fandomie Ever After High wywołał syn księcia z bajki. Zobaczcie, czemu:
Zdjęcia pochodzą z tumblr'a Ever After Blog i grafiki google.
Na zdjęciach udostępnionych w Internecie zaszła w nim spora zmiana. Chodzi tutaj oczywiście o plastikowe włosy, które na zapowiedziach były... no, normalne. Zmianie uległa również cała jego twarz, która z Alistairowej nagle przemieniła się w iście Daringową, zapewne za sprawą tego nieskromnego uśmiechu. Moim zdaniem zmiana jest absolutnie na plus, ponieważ teraz lalka bardziej przypomina postać z serialu. Wystarczy spojrzeć przecież na lalkowego Dextera, który nawet po misternym ułożeniu fryzury nie przypominał serialowego siebie. U Rosabelli nie widzę żadnych znaczących zmian, poza tym, że jej pasemka są w bardziej soczystym odcieniu różowego, ale może to być wina oświetlenia.
Wszystkie poniższe zdjęcia pochodzą z instagrama HappyUnicorn102.
Jednak nie tylko Daring i Rosabella doczekali się już prototypów. Poza tą uroczą parką w Internecie można znaleźć również zdjęcia Ashlynn, Blondie i Briar. Wszystkie trzy są makabrycznie uśmiechnięte...
...i mają pomalowane nogi (no, może poza córką Złotowłosej), co oznacza +100 do straszenia ludzkości. Bardzo podobają mi się wszystkie ich buty, jednak te należące do córki Kopciuszka rozpaczliwie wołają o jakikolwiek pomalowany dodatek.
U Ashlynn brak naszyjnika, jednak możliwe, że został on po prostu zdjęty, lub jest niegotowy. Do tego jej korona przeszła drobną metamorfozę - przedtem łańcuszek zwisał w dwóch miejscach, tworząc swego rodzaju ósemkę, teraz zaś zwisa jedynie tuż nad czołem córki Kopciuszka, co moim zdaniem wygląda o wiele lepiej. Blondie została pozbawiona torebki, jednak poza tym zgadza się z projektem.
Briar również została pozbawiona naszyjnika i ocieplacza na ręce. Jej rękawy zmieniły kolor - przedtem były całe malinoworóżowe, teraz zyskały miłe dla oka wzorki. Dobrze, że są mimo wszystko ciemniejsze od sukienki, inaczej by się zlewały. Zmiana raczej korzystna, ponieważ poprzedni odcień różowego nie pasował do żadnego elementu jej stroju.
Lalki są naprawdę ładne, jednak odrobinkę przerażają swoimi uśmiechami. Mam nadzieję, że w wersji ostatecznej zostaną dodane wszystkie brakujące akcesoria, ponieważ bez nich niektóre lalki wyglądają na niedokończone i niepełne.
Według mnie Daring też zmienił się na lepsze, ale te plastikowe włosy... nie lubię tego u lalek :/ Rosabella z tej serii bardzo mi się podoba ( i gdyby nie to że mam jej wersję basic na pewno bym ją kupiła), ale czemu jest z Daringiem??
OdpowiedzUsuńOgólnie 2- pack oceniam na 9/10
mattelu czemu mi to robisz :'( oddajcie stare twarze! :'(
Zacznę od Ashlynn : jest bardzo ladna, ale pomalujcie jej buty! Nie cierpię tych nowych ,, rajstop", ale może przeżyje. Kocham, kocham i jeszcze raz kocham futerka u lalek *.* Ashlynn dostaje ode mnie 8/10
Blondie: uważam ją za najlepszą lalkę z tej serii. Tylko czemu pozbawili ją torebki. Uwielbiam w niej ten kaptur ( z futerkiem *.*). Nie mam się do czego przyczepić... no nie licząc jej twarzy... Blondie otrzymuje 10/10
Briar: pierwsze co widzę: za dużo różu. Sukienka, rękawy, ,, rajstopy" to jeszcze rozumiem, ale włosy......... całe różowe :< lalka jest chyba najgorsza z tej serii. Moja ocena 7/10
Æ
Gwałcicielskie uśmieszki... serio? Twórcy bloga powinni zadbać o bogatsze słownictwo, które nie będzie wykorzystywało terminów kojarzących się z ... Czytelnicy tego bloga nie powinni znajdować tu tego typu wyrażeń
OdpowiedzUsuńDokładnie, czytelnicy (w wiekszości małoletni) nie powinni znajdować na tego typu stronach takich słów, w poprzednich postach niektóre wyrażenia również mi sie nie spodobały (mówię tu w szczególności o wyrażeniach stosowanych podczas negatywnych opinii administratorek o lalkach czy też filmikach typu - badziewie czy też tandeta...
UsuńKto by się spodziewał, że ktoś przyczepi się gwałcicielskiego uśmieszku? *podnosi rękę w górę*
UsuńNo wiecie, nie zamykajmy autorek bloga w pudełka, z których i tak już trudno im wyjść. To, że blog jest na wysokim poziomie, nie znaczy, że mają się powstrzymywać od wyrażania swojej opinii w jakikolwiek sposób. Popełnić taki grzeszek raz na 2 lata... Zbawienie i wolność.
-Kanapka z czekoladą
Czemu od razu używacie liczby mnogiej? To ja zastosowałam to określenie, dziewczyny nie mają z tym nic wspólnego. To jest mój blog i mam prawo wyrażać w postach swoje zdanie, nikt Wam nie każe tego czytać.
UsuńPoza tym dzieci powinny używać Internetu pod nadzorem dorosłych, więc jeśli ci uznają, że mój brak poczucia humoru jest nieodpowiedni dla ich pociech, to raczej nie daliby im tego czytać, czyż nie? :>
No ale jeśli aż tak Wam to przeszkadza, to usunę to wyrażenie. Od dziś pisząc każde zdanie będę się zastanawiała, jak odbiorą je dzieci z podstawówki. I poinstruuję pozostałe redaktorki, żeby, nie daj Boże, nie używały słów tandeta czy badziewie... No dramat po prostu...
Kocham Was!
Ja uważam, że problem poruszony po wyżej nie ma na celu ubliżania redaktorkom, a wręcz przeciwnie ktoś chce pouczyć je, że może lepiej użyć by było innego słowa np. dziwne lub zbyt dwuznaczne uśmieszki. A słowa badziewie lub tandeta? Hmm... myślę, że czytając książkę i spotykając się ze stwierdzeniem pt."Harry Potter miał badziewne okulary" bylibyśmy nieco zdegustowani. Nie rozumiem więc twojego oburzenia seise adeter...
OdpowiedzUsuńDokładnie, jeśli Ty twierdzisz, że masz prawo wyrażać własne poglady i zdanie, nie neguj zdania pozostałych seise :)
UsuńTym bardziej, iż ktoś chcaił udzielic Ci rady - zwyczajnej rady.
Mimo wszystko blog to nie książka i możemy używać kolikwializmów (bo kto nam zabroni?). Nie jestem oburzona, chciałam wyjaśnić kilka rzeczy.
UsuńNo dopsz, poprawiłam się, jestem lepszym człowiekiem, a to wszystko dzięki armii anonimków.
Temat uważam za zamknięty.
seise adeter (iks de)
Na EAH Dolls są zdjęcia figurek zwierząt Apple White Madeline Hatter Darling Charming i Lizzie Hearts ~makaron
OdpowiedzUsuńKupuję Galę,Earl Grey i Jeża Lizzie <3 Są przecudne.Szkoda tylko że zamiast pomalować jeża Lizzie na jasny brązowy to jest biały.Tak to wygląda jak taka choinka z dodatkami.
UsuńOjeeej, a ja kupuję wszystkie...
UsuńJa nie kupię psa Darling bo jej po prostu nie mam (na razie).Dziwi mnie co się stało z jej koniem "Sir Galopoldem ?".Ciekaw jestem jakie będą rozmiary tych figurek.Bo chyba takie jak "Małych smoków z DG".Ale dziwnie wyglądałaby mysz rozmiarów psa xd
UsuńOstrzegam: Cena smoków DG to 22 zł tylko nwm czy za sztuke czy za 3
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńTo ten blog dalej funkcjonuje?
OdpowiedzUsuńA co do lalek mi się one średnio podobają. Co do Daringa Matthew Frozen napisał że będzie on dziwnie wyglądał przy reszcie chłopaków i Mattel musi zrobić ich reedycje z plastikowymi włosami. Jestem za! Mimo że lubię zwykłe włosy to u chłopaków lepiej żeby były z plastiku.