Już jakiś czas temu sei pisała o zdjęciach promocyjnych Apple Dragon Games. Teraz nadszedł czas na pokazanie pozostałej trójki!
Na pierwszy ogień idzie Darling. Idealnie pasuje do tej serii. Całość prezentuje się naprawdę genialnie! Ubóstwiam te wzorki na jej legginsach. No i najważniejsze - nie ma pomalowanych nóg!
Kilka zbliżeń. Córka księcia z bajki ma naprawdę prześliczny makijaż ♥ Podoba mi się chyba nawet bardziej niż basicowy.
Jej zbroja jest niesamowicie dopracowana - ma tyle wzorów! Aż nie mogę uwierzyć że chciało im się tak dopracowywać lalkę. Irytuje mnie jedynie to, że ten "łańcuszek" na głowie jest srebrny w taki sztuczny, kłujący wzrok sposób, a pozostałe elementy zbroi są jakby pocieniowane ciemniejszym szarym. Na tą plastikową ozdobę głowy niemal nie mogę przez to patrzyć!
Wartym wspomnienia elementem jest też pierścionek dla posiadaczki lalki. Taki sam patent zastosowano w Spring Unsprung. Mym zdaniem te z DG są o wiele ładniejsze. Pierścionek od Darling ma kształt tarczy z ozdobną literą "D" pośrodku.
Wszystkie akcesoria postaci. Teraz dokładnie widać o co mi chodziło z niepasującą ozdobą głowy. To po prostu źle wygląda! Reszta akcesoriów jest jak najbardziej w porządku.
Podsumowując to Darling jest naprawdę śliczna, no i nie wytknęłam jej za dużo niedociągnięć, więc chyba zasługuje na 8,5/10.
Podsumowując to Darling jest naprawdę śliczna, no i nie wytknęłam jej za dużo niedociągnięć, więc chyba zasługuje na 8,5/10.
Kolejną lalką jest Raven. Przyznam szczerze, że wyszła im całkiem nieźle w tej serii. Niby te same kolory, ten sam mold, a jednak wygląda jakoś inaczej. Osobiście wydaje mi że to przez te morskie pasemko we włosach. To taki powiew świeżości w stylu córki Złej Królowej.
Pierwszym, co rzuciło mi się w oczy na tych zdjęciach jest ten ozdobnik na kitce lalki. Podoba mi się to a'la metalowe cóś co ma udawać że związuje włosy Raven, ale tem "łańcuszek" - w ogóle! Wydaje mi się, że twórcy myśleli iż głowa dziewczyny będzie pusto bez niego wyglądać, no i w sumie mięli trochę racji, ale czy naprawdę tak trudno zrobić prawdziwy łańcuszek zamiat jakiejś plastikowej podróby?! Ugh... Znów zbyt się emocjonuje.
Podobnie jak Darling, dziewczyna również ma na sobie elementy zbroi. Pojawia się też ten sam problem - ozdoby na włosach, bransoletka jak i buty są w innym odcieniu szarości.Jeśli już mowa o butach, to zaryzykuje stwierdzenie, że lepiej wyglądałyby niepomalowane albo w ciemniejszym odcieniu fioletu.
Do Raven tak samo jak do Darling dodano pierścionek. Są one właściwie bardzo podobne, z tą różnicą, że na pierścionku od przyszłej złej królowej widnieje "R" a nie "D". Nie wiem czy to ja zbyt dokładnie się przyglądam i widzę coś, czego nie ma, czy może po prostu oszalałam, ale wydaje mi się, że litera jest na tle smoczych łusek...
Do Raven tak samo jak do Darling dodano pierścionek. Są one właściwie bardzo podobne, z tą różnicą, że na pierścionku od przyszłej złej królowej widnieje "R" a nie "D". Nie wiem czy to ja zbyt dokładnie się przyglądam i widzę coś, czego nie ma, czy może po prostu oszalałam, ale wydaje mi się, że litera jest na tle smoczych łusek...
Akcesorium dziewczyny. O czym tu pisać? Dobrze, że naramiennik i pasek nie są połączone. No właśnie, czy tylko ja nie potrafię zrozumieć dlaczego ten plastikowy łańcuszek na włosy jest tak samo szeroki jak pasek? o.O
Po głębszym zastanowieniu się, daję Raven 7,5/10 za całokształt, ponieważ zykała sporo w moich oczach za to pasemko, to ilość użytego plastiku mnie przeraża.
Ostatnią panną która dostała swoje zdjęcia jest Holly:
Córka Roszpunki jako jedyna nie dostała mojego ulubionego ujęcia - od tyłu! Jestem ciekawa dlaczego, bo moim zdaniem są to jedne z najlepszych zdjęć.
Zbliżenia. O ile u pozostałej dwójki twarz, fryzura i ozdoby na głowie nie powalały a wręcz psuły lalkę, to w tym przypadku je ubóstwiam! Fryzura jest prosta i dziewczęca, a kolor szminki skradł moje serce. Nawet ten plastik na głowie jako-tako wygląda.
Strój nie jest jakiś wybitny, ale nie jest też tragiczny - ot, zwykła karmazynowa bluzeczka z półprzezroczystym, długim wykończeniem i złotymi zdobieniami oraz fioletowe legginsy ze złotymi elementami.
Do Holly został oczywiście dołączony pierścionek. Ten znacznie różni się od dwóch pozostałych. Nie jest srebrny tylko złoty, kształtem przypomina serce, a nie tarczę. Pośrodku znajduje się oczywiście literka "H". Wydaje się, że jest ona złożona z dwóch wieży oplecionych bluszczem czy winoroślą. Daje to w sumie całkiem niezły efekt.
Strój nie jest jakiś wybitny, ale nie jest też tragiczny - ot, zwykła karmazynowa bluzeczka z półprzezroczystym, długim wykończeniem i złotymi zdobieniami oraz fioletowe legginsy ze złotymi elementami.
Do Holly został oczywiście dołączony pierścionek. Ten znacznie różni się od dwóch pozostałych. Nie jest srebrny tylko złoty, kształtem przypomina serce, a nie tarczę. Pośrodku znajduje się oczywiście literka "H". Wydaje się, że jest ona złożona z dwóch wieży oplecionych bluszczem czy winoroślą. Daje to w sumie całkiem niezły efekt.
Ozdoby lalki. Widzimy tutaj tą samą tendencję co u pozostałych lalek z tej serii - część ozdób jest w jednolitym kolorze, a część jakby postarzona innym kolorem. Poza tym akcesoria są naprawdę śliczne (szczególnie te buty, aww ♥).
Podsumowując, Holly jest chyba moją ulubioną lalką z tej serii. Z czystym sumieniem mogę jej dać 9/10.
A Wam która lalka podoba się najbardziej? Czy któraś znajdzie miejsce w Waszej kolekcji?
Zdjęcia pochodzą z tumblra darth alinart.