Pamiętacie może post, w którym opisywałam mój zachwyt lalkami Ever After High w Smyku? (dla przypomnienia; Lalki EAH w Smyku - fotorelacja!) Otóż dziś zostałam siłą wyciągnięta przez rodzinkę do Galerii Galaxy. Koniecznie musiałam pokazać mamie lalki. W następnej części posta znajdziecie następujące nowinki; promocja na lalki, premierę "Księgi Legend", a także mój DniuDzieckowy prezent.
Ponownie zamieszczam informację o kopiowaniu poniższych zdjęć; są one mojego autorstwa i jeśli już musicie je umieszczać u siebie, to proszę o podanie na początku posta linku do tego, hm, posta (nie ma chyba sensownego synonima).
Przepraszam także za niezbyt wyraźne zdjęcia, ale wszystkie były robione aparatem z mojego telefonu.
Jak zapewne pamiętacie, lalki Legacy Day uchodziły w Smyku po 199, 99 zł. Dziś jednak zauważyłam, iż cena wszystkich lalek spadła do 109,99zł! Jeśli zatem marzycie o jakiejś Legalce, nalegam czmychać do sklepów. Jeśli jednak kupiliście wcześniej jakąkolwiek lalkę - moje wyrazy współczucia.
Przechadzając się dalej po sklepie, wtargnęłam nagle na dział z książkami dla dzieci. "KSIENGA LEGENT!" - wymsknęło mi się od razu. Na półce były jednak tylko cztery egzemplarze w miękkich okładkach. Dobra wiadomość - ilustracja na okładce jest wypukła (na książkach w twardej oprawie także).
Zdjęcie przypadkowej strony. Cała książka jest bardzo pięknie i bogato zdobiona.
Muszę się także pochwalić - jako że mojej mamie bardzo spodobał się pomysł zaoszczędzenia 40 zł, kupiła mi lalkę Maddie już na dzień dziecka. A jako, że zdałam egzamin do klasy humanistycznej (kolejny poziom nauki, trza było wybrać coś porządnego) dostałam także "Księgę Legend" w twardej oprawie, którą znalazłam w Empiku. (słabe oświetlenie + koteł = dafuq bardzo).
Lalka jest bardzo ładna, ma mięciutkie włosy, ciekawy pamiętnik, świetne detale. ;_; Loff for ever after. ;_; Ale na poważnie - polecam każdemu, kto nie wstydzi się kupowania lalek. c:
Do mojej książki była dołączona taka ulotka. Widać na niej wszelakie notesy, torby i przybory szkolne, które pojawią się w sklepach już w sierpniu... Słowem - rozpocznij kolejny rok szkolny z Ever After High! Z tyłu była reklama lalek, zdjęcie lalki Raven i Apple, a także loga Royalsów i Rebelsów.
~♥♥♥PRZECENA♥♥♥~
OdpowiedzUsuńZ moim szczęściem musiałam się rozchorować kilka dni wcześniej~
~♥♥♥PRZECENA♥♥♥~
a teraz trzeba się modlić by nie wykupili w Galerii Jurajskiej~
~♥♥♥PRZECENA♥♥♥~
Maddie czy Apple, Maddile czy Apple, Maddie czy Apple~
~♥♥♥PRZECENA♥♥♥~
Maddie. Chociaż lalka Apple jest przecudowna.
UsuńJa zastanawiam się nad Raven i Apple. Pomóżcie ;_; XDD
To już zależy, która bardziej Ci się podoba wyglądem/strojem/charakterem/historią. Ja mam Maddie (pewnie o tym nie wiedziałaś ;_;) i jest cudoffna.
UsuńBierz Raven. Mam i jest przecudowna *o* Maddie też jest śliczna :)
UsuńAww... to ja pewnie też sprawię sobie jakąś lalkę ^-^ (no i książkę oczywiście)
OdpowiedzUsuńZrób Maddie sesję zdjęciową :3
OdpowiedzUsuńfajna by była taka seria postów, że będziecie umieszczać sesje zdjęciowe od czytelników którzy mają lalki c:
Powiem Ci, ze od dluzszego czasu mysle o czyms podobnym. Powiadomie innych. C:
UsuńKsięga Legend, a nie Ksienga Legent ._.
OdpowiedzUsuńNO
UsuńNA
PR
AW
DĘ
Lepiej kupić Raven basic czy LD?
OdpowiedzUsuńTo zależy. Teraz na obydwie jest promocja, więc musisz tylko wybrać tę, która bardziej Ci się podoba. Pomyśl - jeśli chcesz ją "do zabawy", to lepsza będzie basic, jeśli do robienia zdjęć, to tę, która już bardziej Ci się podoba, jeśli jednak chcesz tylko ją postawić na półce, to zapewniam, że LG będzie się lepiej prezentować.
UsuńDzięki, kupie sobie LD :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńGratuluje dostania się do klasy humanistycznej i oczywiście Maddie :p
OdpowiedzUsuńJa chyba kupię Raven, bo Dex czuje się taki samotny w otoczeniu monsterek :( A książkę już prawie skończyłam i nie mogę się doczekać drugiej części !!!
OdpowiedzUsuńMam pytanie do tej lalki Madeline czy ona jest w wersji całkowicie polskiej bo nie które lalki monster high mają coś takiego że ich pamiętnik jest po jednej stronie o mnie i jedna strona z pamiętnika i 3 inne języki to samo tak masz też u Madeline?
OdpowiedzUsuńYup. Dwie stronki są po polsku, a cała reszta w różnych językach.
Usuńaha dzięki :3
UsuńMam pytanie na zdjęciach głowy lalek EAH wyglądały na "spłaszczone" jak wyglądają w realu? Twoim zdaniem lepiej czy gorzej? Pytam się ciebie bo wiem że byłaś w sklepach i masz Maddie.
OdpowiedzUsuńCóż, spłaszczone to one nieco są, ale myślę, że to tylko dodaje im uroku.
UsuńTo ja się pochwalę, że dziś w ramach dnia dziecka zakupiłam Cerise. Nie mogę od niej oczu oderwać (następną na pewno wezmę Maddie) Jestem zachwycona, że wreszcie pojawiła się u nas ta seria (czekałam od zeszłego roku)
OdpowiedzUsuńJak przeczytasz książkę to proszę podziel się opinią.
Poza tym - świetny blog! Chętnie będę zaglądać od czasu do czasu.
Myślałam nad tą opinią i mam w planach coś dłuższego.
UsuńPamiętnik Maddie jest po polsku? :)
OdpowiedzUsuńŻe w sensie że z lalką? To zależy. W Polsce raczej są polskie wydania basica, angielskich jeszcze nie widziałam. Ale na wszelki wypadek lepiej sprawdzić, czy z tyłu wśród napisów "Are you a Royal or a Rebel?" jest polska wersja. Jeśli chcesz przeczytać pamiętnik, polecam zajrzeć do zakładki "Pamiętniki lalek".
UsuńTy to masz szczęście. Ja raczej nie dostanę lalki.
OdpowiedzUsuń