czwartek, 17 grudnia 2015

Lalki nowych postaci

Tytuł bardzo ogólny, ale niedawno natrafiłam na ciekawe zdjęcia prezentujące zapakowane (w nowy typ pudełek oczywiście :c) lalki postaci, o których dowiedzieliśmy się niedawno. Mam tutaj na myśli trzy dziewczyny, które dotychczas pojawiły się tylko w pamiętnikach innych postaci - Ninę Thumbell, Meeshell Mermaid i Jillian Beanstalk. Zachęcam do powiększenia zdjęć, aby dokładniej przyjrzeć się bohaterkom.
Zaczynamy od Niny, która zachwyciła mnie najbardziej z całej trójki. Pierwsza wzmianka o córce Calineczki pojawiła się w pamiętniku Faybelle Thorn. Została ona też wspomniana w książce "Fairy's Got Talent" Suzanne Selfors.
Dziewczyna wygląda tak jak została opisana w książkach - płowe loki, ciemna karnacja i niebieskie oczy. Trapi mnie jednak to, że na arcie jej skóra jest o wiele ciemniejsza, a włosy jaśniejsze. Zwłaszcza, że taki kontrast wygląda o wiele ładniej niż kolory lalki. Bardzo podoba mi się jej spódniczka z płatków kwiatów - wyglądają one przecudnie. Nie mam też żadnych zastrzeżeń do bluzki i kwiatów na głowie Niny. Nie podoba mi się jednak mdła zieleń na butach i torebce - daje takie wrażenie taniego plastiku (o ile można to tak nazwać). Z kolei jej naszyjnik wygląda jakby ktoś naciapał nierównomiernie różu.
Mam tylko nadzieję, że Nina jest jedną z niższych lalek, biorąc pod uwagę, że została tak opisana, no i jest w końcu córką Calineczki!
Drugą panną jest Meeshell Mermaid, która pojawiła się na razie tylko w pamiętniku Melody Piper. Została tam opisana jako dziewczyna o koralowo-różowych włosach w sukni w kolorze piany morskiej. Spodobałaby mi się o wiele bardziej gdyby zamiast fioletowych pasemek miała we włosach jasnoróżowe lub ... właśnie koralowe. Odstraszają mnie za to jej zbyt ciemne, w stosunku do włosów, brwi oraz dziwny wyraz twarzy.
Bardzo za to podoba mi się złoto-koralowa góra jej stroju i pasujące do niej kolczyki oraz bransoletka. Bluzka pod spodem jest błyszcząca, ale bez żadnych wzorów, przez co z niczym się nie gryzie. Wszystko byłoby w porządku gdyby nie ta spódnica.
Łuski wyglądają po prostu bardzo sztucznie i przypominają mi ogony tanich syrenek na chińskich bazarach. Półprzezroczysty materiał stara się ratować sytuację, ale jak dla mnie Meeshell już jest stracona.
Przez dłuższą chwilę zastanawiałam się czy Jillian nie jest fanowską lalką, którą włożono do pudełka photoshopem. Dziewczyna wygląda bardzo sztucznie, coś jest nie tak z jej twarzą, a o symbolu Niny na pamiętniku nawet nie wspomnę.
Podobają mi się złote akcenty w jej stroju, ale czuję przesyt jeśli chodzi o wzory. Nic nie jest gładkie - legginsy mają wzór, bluzka ma wzór, płaszczo-narzuta też ma wzór. A jak wiemy, co za dużo to niezdrowo. Niemniej cieszę się, że nie dostajemy kolejnej księżniczki w spódniczce.

A co wy sądzicie o lalkach dziewczyn?
Będziecie chcieli je mieć w swojej kolekcji jeśli trafią do Polski?

32 komentarze:

  1. Ciekawa jestem czy są rebel czy royal czy na odwrót chciałabym to wiedzieć .
    Szczeże mówiąc córka calineczki wyglonda nawet noe źle szkoda że Mattel robi takie ciemne odcienie skury lalką .
    Messhel na arcie jest śliczna mam nadzieje że maogi nie ogon .
    A ta ostatnie ni taka ni taka oprucz Messhel nowe lalki nie interesują mnje za bardzo .

    OdpowiedzUsuń
  2. Nina to porażka. taka plastikowa i te kolory skóry i włosów... no cóż inaczej wyobrażałam sobie Calineczkę. Co do pozostałych mają świetne arty, ale wyglądają bardzo dorośle (przynajmniej syrenka).
    Jeśli chodzi o lalki to najładniejsza jest ta Jillian, a tak w ogóle to ona od fasoli jest?

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie one są beznadziejne. Jillian jest nawet spoko. Ale dwie pozostałe przepadły bezpowrotnie. I te szczotki... Wszystko wygląda tanio i beznadziejnie. Wystarczy porównać pierwsze laki eah. Szczerze to jestem zawiedziona 😞

    OdpowiedzUsuń
  4. Raczej to nie będą jakieś wiodące postaci raczej... tylko takie do zrobienia lalek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Realista, podpisuję się pod tym! Mattel wyżywa się na EAH, po tym jak utracił licencję na Disneya (kiedyś tu o tym wspominałam). Daring z panną Drewno i odlew Alka - czysty koszmar (razem ze zdisnejowaną Meeshell (miałam nadzieję na złotowłosą blondynkę jak w baśni Andersena, a tu Ariel ;-;). Jill wygląda z twarzy jak ze Wspaniałego Stulecia XD , jedynie ona mi się podoba z tych nowych postaci, choć ma dziwną twarz, ale mi to aż tak nie przeszkadza.
      ~Netta~

      Usuń
    2. Ehhh... a mogło by być tak super, gdyby skupili się na akcji serialu :( Tyle pozaczynanych i pozostawionych wątków z serialu+rodzinne+książkowe :/

      Usuń
    3. tyle wątków zapomnianych, a tylko robią nowe postacie i lalki, a na koniec o nich zapominają. Aż mi się robi smutno i płakać mi się chce. Lecę do jedynej rzeczy, która mnie nie zawiodła Kingdom hearts i Sora bohater seri gier

      Usuń
  5. Artu są śliczne, ale lalki to porażka po całej lini. Reedycje innych basiców były już lepsze niż to. Wygląda jak zwykła chińszczyzna, która próbuje się sprzedać jako EAH, a najbardziej Jill. Jedynie lalko Nina je ratuje, ale tylko trochę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Są już lalki Epic Winter na EAHD !!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I uwaga szok ! LALKA DARINGA I POWRÓT BLONDIE !!!!

      Usuń
    2. Szkoda tylko że Daring ma odlew Alistaira :(

      Usuń
    3. Lece frune tam jeśli jest Blondie

      Usuń
    4. Te uśmiechy mnie trochę przerażają (a szczególnie Apple)=-O

      Usuń
    5. [odgłos krztuszenia się] Taaaaa... to jest... paskudne. Te uśmiechy i w ogóle... a Apple mnie przeraża (znowu. to się dzieje coraz częściej, ciekawe, czy trzeba to leczyć:)). Ten (ykm,ykm) Daring (ykhm) jest... dobra lepiej niech go nie komentuję. Tylko czemu chodzi za rączkę z Rosą (dziwnie podobną do Briar?)? I nie ma jego artu.

      Usuń
    6. Wszyscy lalkowi faceci eah wyglądają dziewczęco.

      Usuń
    7. Ale dali im nowe wdzianka. W Barbie to był tylko szaliczek i git.

      Usuń
    8. To jest poraszka jedyny plus to Blondie a ta Ros i Daring za rękę mnje przeraziło i skoro jest Apple , Maddie i Briar to gdzie Raven mam nadzieję na pojawieni jej się w tej serii ( a może wystopi ze złą królową może ona nie znikinie po DG ?!

      Usuń
    9. Hunter wyglądał ok, ale z Daringa to taki laluś wyszedł (ale to do niego pasuje:)) Zastanawia mnie czemu akurat z Rosą ??? To pewnie jedno z tych pytań na które odpowieć poznamy ,,wkrótce''...

      Usuń
    10. + niedawno widziałam zdj na grafice Cerisse dokoła był śnieg a ona miała w rękach dziwny przedmiot jka jiś eliksir i dawała go Raven

      Usuń
    11. Ja uwielbiam 2 pack-Ross i Daring ale mógłby mieć inną twarz a tak to jest jak Alistair.Blondie też kocham tutaj <3

      Usuń
    12. Wiktorio, czy mogłabyś podać link do owej grafiki z Cerise?

      Usuń
  7. Ale popatrzcie na palce Jillian są takie dziwne

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wiem czemu odnodze wyrażenie że te lalki to podróbki morze dlatego że wyglądają tak sztucznie :-\
    Lalka Niny to porażka wyobrażałam ją sobie zupełnie inaczej, najbardziej chyba podoba mi sie Meeshell jest nawet... ładna, a Jillian już nie będę komentować...
    Jedyne co to te arty są sliczne ^^

    OdpowiedzUsuń
  9. EAH wracajcie dawne czasy błagam wszystko jest takie zlepione , księżniczkowate i beznadziejne

    OdpowiedzUsuń
  10. Ech... Byłam podekscytowana na córkę Calineczki (bo moja oc jest jej corka) ale rozczarowałam się. Bardzo. W porównaniu do tych "unowocześnionych" Apple, Raven, Ashlyn to ona wygląda tak... Tradycyjnie. Chyba przez tą kwiatową spódnicę. Cała mi się nie podoba- ani lalka ani art ._. Za to w dwóch kolejnych arty są niczego sobie ^^ Szczególnie postać córki syreny :3 czekam na debiut w odcinkach...

    OdpowiedzUsuń
  11. Te lalki są wręcz okropne ;-; Jestem baaardzo zawiedziona ;(
    Ninę to ja sobie zupeeełnie inaczej wyobrażałam... I ma ona jakiś dziwny wyraz twarzy... Jakby chciała się na kimś zemścić... Ale wyszłam chyba z tych wszystkich najładniej :P I szczerze mówiąc, bardziej podoba mi się jej lalka niż art, na arcie ma zbyt ciemną skórę :P
    U Meeshell nie podobają mi się brwi, wyraz twarzy i spódnica, reszta jest w porządku. Zdecydowanie podoba mi się bardziej jej art niż lalka.
    Natomiast Jillian w ogóle nie przypadła mi do gustu. Art ma nawet ładny, ale lalka, NIE. Ma okropne włosy i twarz, natomiast strój jest... średni.
    Po co zmienili szczotki?! Poprzednie były takie śliczne, a te wyglądają jak ich podróby -,- I serio, jeszcze żeby dobić fanów EAH musieli dać flagę z napisem ,,Where princesses are powerful!"?! Coraz gorzej...

    OdpowiedzUsuń
  12. Jillian jest bardzo ładna, ale reszta to totalna porażka...

    OdpowiedzUsuń
  13. A mnie się bardzo podobają i będę starała się je mieć.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze!