Pewnie większość osób czytających mój blog lubi tylko EAH ale na pewno znajdzie się garstka osób które lubią także MH.
Ci drudzy mnie zrozumieją. Wczoraj umarł najlepszy blog o MH ever : my-monsterhigh.blogspot.com . Ktoś dokładnie wszystko sobie ukartował. Podszył się pod Vii i skłócił ją z paroma osobami. Wczoraj wieczorem razem z All i Vii ( z paroma innymi osobami) dochodziłyśmy do tego jak, kto i po co to zrobił. Niestety wypróbowałyśmy już chyba wszelkie sposoby:(.
MMH zostało zamordowane:(.
Jeżeli ktoś umiał by pomóc to niech przynajmniej coś podpowie...
Na stardoll, popularnej stronie, na której wiele marek się reklamuje, poprzez darmówki np. monster high. Okazuje się, że za jakiś czas na stardoll zawita ever after high! Zobaczcie to zdjęcie: http://1.bp.blogspot.com/-T0krJPxLcwI/UiG6ue5Qk_I/AAAAAAAABBQ/LaI_UpUtWQc/s1600/999.png
OdpowiedzUsuńArija
Dzięki za info:)
UsuńTez to wczoraj zauważyłam. Na bloggerze miałam powiadomienie z tego bloga, o nowej autorce. A gdy tylko weszłam... "Nie ma bloga". I pierwsze podejrzenia padły na nowa...
OdpowiedzUsuńJedyne co udało mi się zobaczyć, do fragment w powiadomieniu;
Usuń"Chciałabym nagrodzić jedną redaktorkę. Tym, że pisała posty, poświęcała się dla bloga, umilała nam czas konkursami oraz komentarzami. Nie chodzi tu jednak o redaktorki letnie, a o dobrze wam znaną... Violet! Mam nadzieję, że prezent ci się podoba:) EDIT od Vii : Chciałabym bardzo podziękować. Spełniło się moje marzenie. W końcu zniszczę tego bloga... Ally i Lorrka od początku nie zasługiwały na tego bloga, dlatego to ja się nim zajmę. Nigdy niczego ze mną nie uzgadniałyście. O wszystkim dowiadywałam się ostatnia... Teraz pożałujecie tego! Wiem, że zaczniecie mnie hejtować, obra..."!
No pewnie że MMH było fajne ale nie trzeba płakać nad rozlanym mlekiem i psuć sobie humor ;)
OdpowiedzUsuńNie poddajemy się!
OdpowiedzUsuńA ja się zastanawiałem czemu usunięty ;( .
OdpowiedzUsuńJa wracam jutro ( niezapowiedziany wyjazd na cały sierpień )
ta vii usunela najlepszy blog na swiecie bez nowinek o monster high nie mam sensu zycia
OdpowiedzUsuń